Największe angielskie transfery piłkarzy szesnastoletnich i młodszych oraz co z nich wynikało

Everton podpisał kontrakt z 15-letnim George'em Greenem. Fachowcy porównują młodego piłkarza do Wayne'a Rooneya.

2011 r. George Green 15 lat, 350 tys. funtów

Anglicy porównują wychowanka Bradford do Paula Gascoigne'a i Wayne'a Rooneya. Dyrektor szkółki czwartoligowca Archie Christie mówi, że nigdy nie widział tak dobrego 15-letniego piłkarza. O Greena starały się Tottenham i Bayern Monachium, ale w poniedziałek podpisał umowę z Evertonem. Drużyna z Liverpoolu zapłaciła 350 tys. funtów, ale suma może wzrosnąć do 2 mln funtów. Everton będzie musiał dopłacić m.in., gdy piłkarz zadebiutuje w pierwszym zespole i reprezentacji.

 

Green

1998 r. Jermaine Pennant, 15 lat, 2 mln funtów

Gdy w 1998 r. Arsenal płacił za skrzydłowego Nottsa County 2 mln funtów, był to transferowy rekord świata za 15-latka. Gdy Pennant miał 16 lat i 319 dni zadebiutował w drużynie z Highbury i został jej najmłodszym piłkarzem w historii. W Londynie Pennant spędził pięć lat, ale do pierwszej jedenastki się nie przebił, spóźniał się na treningi, był skazany za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu. Dziś gra w Stoke City.

2005 r. Scott Sinclair, 16 lat, 1 mln funtów

Z Bristol Rovers wykupiła go Chelsea. Skrzydłowy przez pięć lat był wypożyczany do klubów z niższych lig, rok temu sprzedano go do Swansea za 500 tys. funtów (może wzrosnąć do 1 mln). W poprzednim sezonie Sinclair był gwiazdą drugiej ligi, w 50 meczach strzelił 27 goli i poprowadził zespół do awansu do Premier League, z reprezentacją U-21 pojechał na mistrzostwa Europy.

2007 r. Michael Woods i Tom Taiwo, obaj 16 lat, w sumie 5 mln funtów

To jeden z najbardziej kontrowersyjnych angielskich transferów ostatnich lat. Pięć lat temu prezes Leeds Ken Bates oskarżył Chelsea o złamanie zasad i podpisanie umowy z dwoma najzdolniejszymi wychowankami szkółki Leeds. Chciał, by londyńczycy zostali ukarani 12 ujemnymi punktami i zapłacili za nastolatków 24 mln funtów. Skończyło się na 5 mln funtów. Obaj piłkarze kariery na Stamford Bridge nie zrobili. Woods latem został zwolniony i nie może znaleźć pracy, Taiwo występuje w trzecioligowym Carlisle United.

Na zdjęciu Tom Taiwo (z lewej) w meczu reprezentacji Anglii z Brazylią w mistrzostwach świata U-17.

2007 r. Dean Parrett, 16 lat 2 mln funtów

Wykupiony z akademii Queens Park Rangers przez Tottenham pomocnik ostatnie sezony spędził na wypożyczeniach w Aldershot Town, Plymouth Argyle, w tym sezonie podnajęto go Charlton Athletic.

2008 r. John Bostock, 16 lat, 2 mln funtów

Najmłodszy w historii piłkarz Crystal Palace, debiutował gdy miał 15 lat i 295 dni. W Tottenhamie zagrał tylko trzy mecze, był wypożyczany do Brentford i Hull City, gdzie także często siedział na ławce, co nie spodobało się trenerowi Tottenhamu Harry?emu Redknappowi. - Gdy pracowałem w West Hamie wypożyczyłem Franka Lamparda do Swansea i grał fantastycznie. Michaela Carricka odesłałem do Swindon i słyszałem, że nie wiedzieli tam takiego piłkarza od czasu Glenna Hoddle'a. John musi się przystosować - mówił Redknapp.

2009 r. John Cofie, 14 lat, 1 mln funtów

Gdy Burnley odrzuciło oferty Liverpoolu i Chelsea, które proponowały za młodziutkiego napastnika 250 tys. funtów, Cofie odmówił przychodzenia na treningi. Kilka dni później sprzedano go do Manchesteru United. Dziś występuje w rezerwach ''Czerwonych Diabłów''. Cofie urodził się w Ghanie, wychował w Niemczech, ale zdecydował się grać dla juniorskich reprezentacji Anglii.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.