W pierwszym meczu trzeciej rundy kwalifikacji do Ligi Mistrzów po bramkach Alana, Echiejile'a i Matheusa Braga pewnie pokonała Celtic Glasgow. Ten meczy był kluczem do awansu.
W rewanżu Celtic z Łukaszem Załuską w bramce zdołał ograć Bragę, jednak za nisko, by myśleć o awansie.
Kiedy w pierwszym meczu ostatniej rundy eliminacyjnej do fazy grupowej LM Braga wygrała z Sevillą 1:0 na własnym stadionie, wszyscy Portugalczykom gratulowali, ale mało kto na serio myślał, że są w stanie odprawić Hiszpanów z niczym.
W drugim meczu hiszpańscy kibice byli świadkami prawdziwej wojny futbolowej. Siedem bramek, w tym cztery które straciła Sevilla, rozgrzały wyobraźnię. Pewny faworyt do awansu wyeliminowany, a Braga po raz pierwszy w historii klubu zakwalifikowała się doLigi Mistrzów!
Na dzień dobry Arsenal zafundował Bradze lekcję wstydu. Potężne lanie w Londynie piłkarze z Portugalii będą długo wspominać.
Kolejny mecz Ligi Mistrzów i kolejne rozczarowanie. W dwóch spotkaniach Braga traci dziewięć goli.
Pierwsze punkty w Lidze Mistrzów! Braga wygrała z Partizanem Belgrad i opuściła ostatnie miejsce w grupie.
Kolejne cenne punkty Bragi, znów ogrywają Partizan, zwycięstwo wymęczone, ale w portugalskim klubie morale poszły w górę, co potwierdziło kolejne spotkanie.
Tego nikt się nie spodziewał. Skład Arsenalu naszpikowany młodymi gwiazdami nie miał nic do powiedzenia w meczu z Bragą. A drugą bramkę Matheusa pokazywały telewizje całego świata. Cudo. A między słupkami Arsenalu bezradny Łukasz Fabiański.
Wszelkie nadzieje na awans odebrał Bradze Szachtar. Na Ukraińców portugalski zespół nie miał sposobu i zakończył rundę grupową Ligi Mistrzów na trzecim miejscu z dorobkiem 9 pkt, co dawało przepustkę do 1/16 finału Ligi Europejskiej, gdzie Braga trafiła na Lecha.