Finał Ligi Mistrzów tylko dla kibiców z zasobnymi portfelami. Kosmiczne ceny biletów i hoteli

Od 5 do 40 tysięcy złotych za hotel, minimum 2 tys. zł za hostel i tyle samo za bilet. Do tego cena podróży - wycieczka na finał Ligi Mistrzów, który zostanie rozegrany 26 maja w Kijowie, dla przeciętnego kibica jest poza zasięgiem portfela.

Noc w hotelu w kosmicznej cenie

40 tysięcy złotych - aż tyle trzeba zapłacić za jeden nocleg w apartamencie Kiev Lypki. To najdroższe miejsce, w którym można przenocować w nocy z 26 na 27 maja. Wtedy właśnie odbędzie się finał Ligi Mistrzów pomiędzy Realem Madryt i Liverpoolem.

Ta cena odstrasza, ale niestety - w innych przypadkach nie jest lepiej. Nawet za noc w hostelu trzeba zapłacić kilka tysięcy złotych, a w dodatku z ewentualną rezerwacją trzeba się bardzo spieszyć - na popularnym portalu booking.com zostało zaledwie 17 hoteli dostępnych w Kijowie. Innych trzeba szukać w okolicznych miejscowościach, oddalonych od Stadionu Olimpijskiego o kilkadziesiąt kilometrów.

Cena za noc w hotelu w Kijowie
booking.com

Za noc w 3-gwiazdkowym hotelu trzeba zapłacić minimum 7-8 tysięcy złotych, najwyższe ceny sięgają 12 tys. Rezerwacja hotelu 2-gwiazdkowego to koszt 5-6 tysięcy złotych, dla przypomnienia - za noc! Niektóre z pensjonatów i domów gościnnych znajdują się jednak 10-15 kilometrów od Kijowa.

Ceny hoteli w Kijowie
Booking.com

Na kilka tygodni przed turniejem, cena za noc w najtańszym hotelu 2-gwiazdkowym dostępnym w Kijowie w dniach 26-27 maja wynosi nieco ponad 2 tysiące złotych. W nim jednak zostały już ostatnie miejsca.

Cena za noc w hotelu w Kijowie
Booking.com

2 tysiące za hostel

Najtaniej jest w hostelach, ale w nich ceny również są mocno zawyżone. Noc w pokoju kilkuosobowym kosztuje bowiem około 1-2 tys. zł.

Cena za noc hotelu w Kijowie
Booking.com

The match fixtures are shown on an electronic panel following the semifinal draw of the  Champions League 2017/18, at the UEFA Headquarters, in Nyon, Switzerland, Friday, April 13, 2018. (Jean-Christophe Bott/Keystone via AP) The match fixtures are shown on an electronic panel following the semifinal draw of the Champions League 2017/18, at the UEFA Headquarters, in Nyon, Switzerland, Friday, April 13, 2018. (Jean-Christophe Bott/Keystone via AP) JEAN-CHRISTOPHE BOTT/AP

Ile za bilety?

Drogie są nie tylko hotele, ale również bilety na finał Ligi Mistrzów. Za wejściówkę kategorii pierwszej trzeba zapłacić około 2 tys. zł, kategoria druga to wydatek 1500 zł, trzecia - 700 zł, a czwarta - 300 zł.

Do sprzedaży trafi 63 proc. wejściówek z puli biletów przeznaczonej na mecz, który zostanie rozegrany 26 maja. Obydwa kluby (Real i Liverpool) otrzymają po 16 626 wejściówek. 6700 zostanie przeznaczone na tzw. sektory neutralne - łącznie 39 952 bilety. Pozostałe 24 tysiące kart wstępu otrzymają goście specjalni, sponsorzy, działacze, byli i obecni piłkarze, a także dziennikarze.

Finał po kontrowersjach

Na Stadionie Olimpijskim w Kijowie o puchar Ligi Mistrzów powalczą piłkarze Realu Madryt i Liverpoolu. Obydwa zespoły swoje awanse wywalczyły jednak w dość kontrowersyjnych okolicznościach - Real w spotkaniu rewanżowym z Bayernem Monachium zremisował 2:2, a Bawarczycy nie otrzymali dwóch rzutów karnych, które należały im się za faul na Robercie Lewandowskim, i zagranie ręką Marcelo. Dwumecz zakończył się wynikiem 4:3.

Sporo kontrowersji wywołał również mecz rewanżowy Liverpoolu z Romą. Rzymianie po porażce 5:2 w pierwszym spotkaniu mieli bardzo małe szanse na awans, ale walczyli do końca, co ostatecznie dało im wygraną 4:2 w rewanżu, do dogrywki zabrakło więc jednego gola. Zdaniem ekspertów zawodnicy Eusebio Di Francesco zostali pokrzywdzeni przez sędziego, ponieważ im również należał się rzut karny, który nie został podyktowany.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.