Barcelona przed szansą na przejście do historii. To specjaliści w odrabianiu dużych strat

Jeśli jakaś drużyna jest w stanie dokonywać cudów, to jest nią na pewno Barcelona. W sezonie 77/78 Katalończycy przegrali z prowadzonym przez Bobby'ego Robsona Ipswich Town 0:3 w pierwszym meczu 1/8 finału Pucharu UEFA. Skreślani przez wszystkich piłkarze Barcelony zdołali jednak wywalczyć awans do kolejnej rundy. W rewanżu dzięki trafieniom Johana Cryuffa i Carlesa Rexacha doprowadzili do dogrywki i konkursu rzutów karnych, w których decydującą o wygranej Hiszpanów jedenastkę skutecznie wykonał Raul Vicente Amarilla.

Rok po triumfie nad Ipswich Barcelona ponownie dokonała spektakularnej remontady. Tym razem ofiarą Katalończyków był obecny klub Łukasza Teodorczyka - Anderlecht. Podobnie jak w przypadku starcia z Anglikami, drużyna z Hiszpanii zmuszona została do odrabiania trzybramkowej straty (0:3). W rewanżu rozegranym na Camp Nou w regulaminowym czasie gry Blaugrana strzeliła trzy gole i doprowadziła do dogrywki, a następnie rzutów karnych. W nich bardzo pewnie rozprawiła się z Belgami, wygrywając konkurs jedenastek 4:1.

Starcie z Goeteborgiem w półfinale Pucharu Europy jest jednym z najbardziej dramatycznych w historii klubu z Katalonii. Po przegranej 0:3 w Szwecji Barcelona musiała wspiąć się na wyżyny możliwości, by przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Bohaterem tamtego starcia był Pichi Alonso, który ustrzelił hat-tricka i przedłużył szanse swojej drużyny na awans do wielkiego finału zaplanowanego w Sewilli. Dogrywka nie przyniosła rozstrzygnięcia i raz jeszcze losy rywalizacji ważyły się w rzutach karnych, wygranych ostatecznie przez Barcelonę 5:4. Dobra passa związana z jedenastkami nie została jednak podtrzymana w finale, gdzie po karnych Duma Katalonii uległa Steaule Bukareszt.

Chelsea nigdy nie miała szczęścia do Barcelony, choć w sezonie 99/00 wydawało się, że Katalończycy będą musieli uznać wyższość rywali po porażce 1:3 na Stamford Bridge. W drugim spotkaniu, rozegranym na Camp Nou, Blaugrana pokazała swoją siłę. Trafienia Rivaldo, Luisa Figo i Daniego doprowadziły do dogrywki, w której Barcelona zdobyła kolejne dwie bramki i wyeliminowała londyńczyków.

Ostatniej remontady w europejskich pucharach piłkarze Barcelony dokonali w 2013 roku przeciwko Milanowi. Na San Siro Duma Katalonii sensacyjnie przegrała 0:2, ale na Camp Nou zdemolowała Włochów 4:0.