Ekstraklasa. Nawet służby dbające o stadion Wisły Kraków podziękowały Brożkowi i Głowackiemu. Piękny gest

Paweł Brożek i Arkadiusz Głowacki oficjalnie pożegnali się z Wisłą Kraków. Hołd dwóm legendom Wisły oddały osoby odpowiedzialne za koszenie trawy na stadionie przy ulicy Reymonta 22.

Wisła Kraków wrzuciła na swoje media społecznościowe zdjęcie swojego stadionu. Widnieje na nim murawa, na której wykoszone są numery 6 i 23. To właśnie te numery nosili na plecach klubowych koszulek Głowacki i Brożek.

Wisła Kraków
TT/@WislaKrakowSA

Pożegnanie Arkadiusza Głowackiego i Pawła Brożka Pożegnanie Arkadiusza Głowackiego i Pawła Brożka ADRIANNA BOCHENEK

Arkadiusz Głowacki i Paweł Brożek oficjalnie pożegnali się z Wisłą Kraków. Na oficjalnej konferencji nie obyło się bez wielu wzruszeń. W pewnym momencie Głowacki nie wytrzymał i uronił kilka łez. Obrońca przyznał także, że kończy sportową karierę.

Głowacki Głowacki ADRIANNA BOCHENEK

- Chciałbym podziękować żonie i dzieciom, które zawsze były ze mną. Dzięki nim mogłem oddawać się temu, co kocham - grze dla Wisły. Dziękuję ojcu, mam nadzieję, że spełniłem oczekiwania. Dziękuję kolegom z szatni, bo to nie tylko znajomi, a przyjaciele.

- To pewien symbol, że odchodzę razem z Klubu z prawdziwym przyjacielem, Pawłem Brożkiem. Ten cały okres gry w Wiśle to coś niesamowitego. Nigdy pod względem sportowym nie przydarzy mi się w życiu nic piękniejszego - mówił Arkadiusz Głowacki, który był mocno poruszony wydarzeniem. 

Pożegnanie Arkadiusza Głowackiego i Pawła Brożka Pożegnanie Arkadiusza Głowackiego i Pawła Brożka ADRIANNA BOCHENEK

- Dziękuję za wszystkie dni tu spędzone. Za to, że mogłem być częścią Wisły Kraków, że mogłem spędzić tu tyle lat. Za wszystkie występy u boku Arka Głowackiego. Przepraszam za chwile, w których byłem szorstki. Będziemy zawsze pamiętać każdą chwilę w Wiśle - mówił Paweł Brożek na konferencji prasowej. 

Paweł Brożek przyznał także, że liczy przynajmniej na kilka minut w meczu z Lechem Poznań, by pożegnać się z kibicami. Trener Wisły Joan Carillo przyznał jednak na konferencji, że nie może mu tego zapewnić.

W pewnym momencie Arkadiusz Głowacki zalał się łzami. Jak relacjonował Michał Trela z Przeglądu Sportowego, Paweł Brożek starał się rozładować atmosferę i stwierdził - "Głowa", to był zaszczyt z Tobą grać i patrzeć, jak wypadają ci włosy - żartował Brożek.

Pożegnanie Arkadiusza Głowackiego i Pawła Brożka Pożegnanie Arkadiusza Głowackiego i Pawła Brożka ADRIANNA BOCHENEK

Odejście legend Wisły Kraków dostrzegł także Zbigniew Boniek. Prezes PZPN napisał na Twitterze, że zaprasza obu piłkarzy na mecz Polska - Litwa, ktory 12 czerwca odbędzie się na Stadionie Narodowym w Warszawie. - Chciałbym Wam osobiście podziękować, za wszystko co zrobiliście dla polskiej i krakowskiej piłki. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.