>> Szlagier tylko z nazwy. Słaby mecz Jagiellonii z Legią
Bez goli w pierwszej połowie, bez goli w drugiej. Czyli w tabeli ekstraklasy bez zmian. Legia, w szlagierowym spotkaniu 34. kolejki, nie zdołała wygrać w Białymstoku z Jagiellonią (0:0) i odskoczyć reszcie stawki.
Jagiellonia grała odważniej, ale napisać, że miała przewagę, to jednak trochę za dużo. A nawet dużo za dużo. Piłkarze Ireneusza Mamrota może i oddawali strzały (w pierwszej połowie siedem), ale żaden z nich nie zagroził bramce Arkadiusza Malarza.
Dość napisać, że jedyny celny strzał w całym meczu oddał Karol Świderski (35. minuta). Celny, tzn. w sam środek bramki, prosto w Malarza.
Do końca sezonu zostały trzy kolejki. W czubie tabeli bez zmian. Prowadzi Legia, która ma dwa punkty przewagi nad Lechem i trzy nad Jagiellonią. W następnej kolejce lider zagra u siebie z Wisłą Płock (środa, godz. 18), a Jagiellonia na wyjeździe mierzyć się będzie z Lechem (środa, godz. 20.30).
W 83. minucie spotkania doszło do skandalicznej sytuacji. Napastnik Jagiellonii, Roman Bezjak, najpierw brutalnie sfaulował Michała Pazdana...
@BoniekZibi Rozumiem adrenalinę w czasie meczu, ale nie po tak bandyckich faulach pic.twitter.com/dCeEzEvNza
- Konrad Dmochowski (@KonradAmfistory) 6 maja 2018
...a później wykonał gest przypominający oplucie
Tak traktują Reprezentanta Polski? Plucie na rywala? Dyskwalfikacja z mostu??pic.twitter.com/DwwmGJSmhQ
- Konrad Dmochowski (@KonradAmfistory) 6 maja 2018
Poszło w świat, że Bezjak opluł Pazdana. Dostaliśmy ten fragment w wysokiej rozdzielczości, przejrzeliśmy klatka po klatce i nie ma mowy o jakimkolwiek pluciu. Całe zajście przeanalizujemy dziś w Magazynie Ekstraklasy. Z kolei po końcowym gwizdku widok był taki: pic.twitter.com/Gh4bWn1Hut
- Konrad Mazur (@KonradMazur89) 7 maja 2018
Zachowanie Bezjaka wywołało spore zamieszanie - piłkarze znajdujący się na boisku, a także zawodnicy rezerwowi i członkowie sztabów szkoleniowych obydwu zespołów zaczęli się przepychać i kłócić. Sędzia Tomasz Musiał ostatecznie ukarał Słoweńca żółtą kartką.
Bezjak za swój brutalny faul może otrzymać zawieszenie. Jego sytuację pogorszyło obrzydliwe zachowanie w stosunku do Pazdana. Możliwe, że w najbliższych dniach Komisja Ligi zajmie się całym zajściem i ukarze napastnika. W takiej sytuacji niewykluczone byłoby to, że dla 29-latka obecny sezon Lotto Ekstraklasy się już skończył.
Galatasaray Stambuł interesuje się Przemysławem Frankowskim i Sebastianem Szymańskim. Wysłannicy tureckiego klubu w niedzielę pojawili się na meczu Jagiellonii z Legią, aby obserwować młodych skrzydłowych - informuje Piotr Wołosik, dziennikarz Przeglądu Sportowego.
AGNIESZKA SADOWSKA
AGNIESZKA SADOWSKA
AGNIESZKA SADOWSKA
AGNIESZKA SADOWSKA