To nie była prawdziwa Argentyna? Nieprawdziwych reprezentacji jest na świecie pełno

Piłkarska reprezentacja Polski pokonała Argentynę 2:1. Wygraliśmy z piątą drużyną świata! To, że ta Argentyna była jakaś taka nie za bardzo prawdziwa (sam trener gości przyznał, że to właściwie trzeci zespół) nie ma tak naprawdę nic do rzeczy. Świat sportu pełen jest nieprawdziwych drużyn narodowych (czyli takich, w których nie grają wszyscy najlepsi zawodnicy), które odnoszą prawdziwe sukcesy.

Piłka nożna i igrzyska olimpijskie

W igrzyskach olimpijskich w turnieju piłkarskim występują same nieprawdziwe reprezentacje, które zdobywają takie same medale jak najlepsi siatkarze globu czy lekkoatleci. FIFA, aby nie uczynić z igrzysk olimpijskich konkurencji dla mundialu, ogranicza wiek uczestników turnieju piłkarskiego do 23 lat i ewentualnie godzi się na wzmocnienie młodzieżowej drużyny trzema starszymi zawodnikami.

Na zdjęciu złoci medaliści igrzysk olimpijskich w Pekinie - Argentyńczycy (Lionel Messi pierwszy z lewej)

Hokeiści na mistrzostwach świata

Rokrocznie w hokejowych mistrzostwach świata występują drużyny narodowe Szwecji, Finlandii, Kanady, USA, Rosji czy Czech mocno osłabione. Najlepsi zawodnicy z tych krajów grają w tym samym czasie w NHL o Puchar Stanleya.

Jeszcze bardziej nieprawdziwa jest drużyna narodowa Kanady, która zimą (czyli w środku sezonu NHL) uczestniczy w turniejach w Europie. Gdyby stosować dla jej określenia jakąś literę (A, B, C etc.) to zabrakło, by pozycji  w alfabecie. W  Kanadzie jest bowiem co najmniej kilka setek lepszych hokeistów (tylko w NHL gra ponad 480 Kanadyjczyków, a przecież są też inne ligi zawodowe w Ameryce Północnej, które nie zwalniają przecież hokeistów do reprezentacji).

Drużyny narodowe w baseballu

Identyczna sytuacja jak w hokeju na lodzie jest w baseballu. W najważniejszym organizowanym przez międzynarodową federację baseballa turnieju - Pucharze Świata (co dwa lata) nie grają najlepsi zawodnicy na świecie. Oni w tym czasie, albo kończą sezon, albo odpoczywają po rozgrywkach w dwóch najważniejszych ligach - amerykańskiej MLB i japońskiej NPB. W mistrzostwach świata nie grają więc nie tylko najlepsi Amerykanie i Japończycy, ale także np. Dominikańczycy (64 zawodników w MLB), Wenezuelczycy (47), Portorykańczycy (33), Meksykanie (19) czy Kanadyjczycy (22).

Ta dominacja MLB była główną przyczyną usunięcia baseballa z programu igrzysk olimpijskich. W turnieju nie brali udziału najlepsi zawodnicy globu.

Na zdjęciu Koreańczycy cieszą się mistrzostwa olimpijskiego w Pekinie. W Londynie turnieju olimpijskiego w baseballu nie będzie.

RPA, Australia i Nowa Zelandia w rugby

RPA, Australia i Nowa Zelandia to najlepsze zespoły narodowe w rugby. RPA i Australia dwa razy zdobyła Puchar Świata, a Nowa Zelandia raz. Mało kto jednak u nas wie, że we wszystkich tych trzech krajach istnieje żelazna zasada niepowoływania do reprezentacji zawodników spoza rodzimych zespołów klubowych. Wielu wybitnych rugbistów nowozelandzkich gra z sukcesami w Europie za o wiele wyższe pieniądze niż kraju, a drzwi do drużyny All Blacks pozostają dla nich zamknięte. W ubiegłym roku jeden z największych talentów w rugby Sonny Bill Williams zrezygnował z kontraktu wartego dwa mln dolarów za sezon w Toulonie, by grać w kraju za cztery razy mniejszą pensję (co i tak w Nowej Zelandii jest prawdopodobnie rekordem wszech czasów) w Canterbury Crusaders. Wszystko po to, aby znaleźć się w składzie All Blacks na Puchar Świata w 2011 r.

Warto przy tym dodać jak wielu rugbistów z południowej półkuli gra w Europie. W trzech najważniejszych ligach (francuskiej, angielskiej i tzw. celtyckiej, w której grają drużyny z Irlandii, Walii, Szkocji i Włoch) występuje ok. 70 Nowozelandczyków, 80 zawodników z RPA i 20 Australijczyków.

Na zdjęciu rugbiści Nowej Zelandii

Amerykańscy koszykarze w mistrzostwach świata

Amerykanie regularnie wysyłają na mistrzostwa świata w koszykówce zespoły pozbawione największych gwiazd NBA, w którym większość stanowią młodzi zawodnicy. Na ostatnich MŚ w Turcji, gdzie Amerykanie zdobyli złoto aż ośmiu na dwunastu zawodników miało 21-23 lata.

Tylko igrzyska olimpijskie Amerykanie traktują bardziej prestiżowo. Na ostatnich - w Pekinie - grali m.in. LeBron James, Kobe Bryant i Dwayne Wade.

Reprezentacja zupełnie fałszywa I


W 2004 r. na turniej piłki ręcznej w Wittislingen w Niemczech przybyła reprezentacja Sri Lanki. Po rozegraniu jednego meczu wszyscy zawodnicy i trenerzy przepadli bez wieści (w sumie 25 osób). Okazało się, że byli to imigranci udający zespół narodowy. Ministerstwo Sportu na Sri Lance oświadczyło, że ich kraj nigdy nawet nie miał reprezentacji narodowej w piłce ręcznej.

Reprezentacja zupełnie fałszywa II


Podobna historia jak ta z piłki ręcznej przydarzyła się w futbolu. We wrześniu ubiegłego roku reprezentacja narodowa Bahrajnu pokonała w towarzyskim meczu na stadionie w Riffie kadrę Togo 3:0 (na filmie fragment tego spotkania). Na wieść o meczu prezes federacji piłkarskiej Togo oświadczył, że żadnej reprezentacji nad Zatokę Perską nie wysłał, a w meczu wystąpił zespół całkowicie fałszywy! Piłkarze z Bahrajnu do dziś nie wiedzą, z kim grali.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.