Duży spokój i totalna dominacja - tak w skrócie można opisać występ reprezentacji Polski w Armenii. Drużyna Adama Nawałki rozgromiła rywali 6:1 i od mundialu dzieli ją już tylko jeden krok.
Świetną postawę Polaków doceniły światowej media, które poświęciły nam wiele artykułów.
Eliminacje do MŚ w 2018 roku zakończymy w niedzielę, kiedy na Stadionie Narodowym w Warszawie podejmiemy Czarnogórę.
Czwartkowe spotkania el. do mundialu rozpoczęły się od historycznego wyczynu Roberta Lewandowskiego, który został najlepszym strzelcem reprezentacji Polski. Polacy bez problemów sprostali oczekiwaniom w Erywaniu i teraz czekają na wynik meczu Czarnogóry z Danią. Jeśli tam będzie remis, to Lewandowski i jego koledzy będą mogli świętować.
*
Czarnogóra ostatecznie przegrała z Danią 0:1
Robert Lewandowski przyzwyczaił wszystkich do strzelania goli. 5 października skompletował hat-tricka, który miał wyjątkową symbolikę. Został najlepszym strzelcem w historii reprezentacji Polski. Jednocześnie jest najlepszym strzelcem eliminacji i wyprzedził Cristiano Ronaldo o jedną bramkę. Polak ma ich 15., a Portugalczyk 14..
Polska pokonując Armenię 6:1 zrobiła wielki krok do awansu na mistrzostwa świata. Polacy muszą wciąż czekać na wynik meczu Czarnogóra - Dania. W Erywaniu Robert Lewandowski zapisał się w historii polskiej piłki, zostając jej najlepszym strzelcem w dziejach.
Robert Lewandowski ustrzelił hat-tricka i został najlepszym strzelcem w historii reprezentacji Polski, wyprzedzając Włodzimierza Lubańskiego. Polska wygrała z Armenią 6:1 i jest blisko awansu do mistrzostw świata.
Napastnik Bayernu Monachium ustrzelił hat-tricka, a Polska wygrała 6:1 z Armenią. Polacy muszą zdobyć jeszcze punkt, aby awansować, bo Dania wygrała swój mecz.
Jego hat-trick zapewnił wygraną 6:1 z Armenią. Gwiazda Bayernu ma już 15 goli w eliminacjach, czyli więcej o jedno trafienie niż Ronaldo.
Lewandowski wyprzedził Lubańskiego i zdobył najwięcej bramek w historii polskiej kadry.
Duński dziennik "BT" pisze o tym, że Lewandowski stał się najlepszym strzelcem w historii polskiej kadry.
- Polska pewnie wygrała z Armenią 6:1 i widoczna była wielka różnica w klasie obu zespołów. Nie dziwi nas już, że hat-tricka zdobył Robert Lewandowski. To był "potworny" rekord.