- Moim największym atutem jest dynamika. Czy jestem szybszy od Michała Kucharczyka? Nie wiem. Musimy się zmierzyć - mówił Konrad Michalak w listopadowej rozmowie ze Sport.pl.
I to, że jego największym atutem jest dynamika, udowodnił już w pierwszym spotkaniu rundy wiosennej Ekstraklasy z Górnikiem Zabrze (4:2).
W 18. minucie spotkania z ówczesnym wiceliderem tabeli Damian Szymański zagrał prostopadle w kierunku bramki Tomasza Loski. Początkowo wydawało się, że obrońcy gości bez problemu dojdą do piłki i zażegnają niebezpieczeństwo. Michalak pokazał jednak, jaką szybkością dysponuje - ruszając z kilkoma metrami straty do Szymona Matuszka, wyprzedził go, znalazł się w sytuacji sam na sam i zdobył bramkę.
Sport.pl
Konrad Michalak. Biały Leon Bailey.
- Kuba Polkowski (@kubapolkowski) 9 lutego 2018
Według danych technologii TRACAB (służącej m.in. do pomiarów prędkości zawodników i przebytych przez nich dystansów podczas spotkania) Michalak w pierwszej kolejce po przerwie zimowej był najszybszy zawodnikiem na boiskach Lotto Ekstraklasy. W akcji bramkowej osiągnął prędkość 34,89 km/h. Dla porównania Gareth Bale w pamiętnym sprincie w finale Pucharu Króla pomiędzy Realem Madryt i FC Barceloną (2:1) w 2014 roku, osiągnął niewiele większą prędkość - 35 km/h. 20-latek bardzo dobrze prezentował się również w drugim spotkaniu po zimowej przerwie, w którym Wisła pokonała Zagłębie Lubin (2:0). W 48. minucie młodzieżowy reprezentant Polski ruszył prawym skrzydłem boiska, zagrał mocno w pole karne, co znakomicie wykorzystał Jose Kante, pokonując Dominika Hładuna mocnym strzałem z pierwszej piłki.
Michalak do Wisły Płock jest jedynie wypożyczony z Legii Warszawa. Młody pomocnik po zakończeniu obecnego sezonu najprawdopodobniej wróci do drużyny mistrzów Polski. - Chcę dobrze grać i zdobywać jak najwięcej bramek i asyst, a poprzez dobrą grę w Płocku i reprezentacji pokazać, że zasługuję na miejsce w drużynie Legii - mówi zawodnik.
Pierwsze mecze w sezonie Michalak rozegrał jeszcze w barwach warszawskiego zespołu, w eliminacjach do Ligi Mistrzów. Wszedł na 45 minut starcia z IFK Mariehamn, w którym zdobył bramkę. Zaliczył też 7-minutowy epizod z FK Astana (1:3). - Uważam, że w tych meczach pokazałem się z naprawdę dobrej strony. Mimo wszystko wiedziałem, że w Legii - przynajmniej na razie - nie grałbym zbyt często. Po kontuzji wówczas wracał Michał Kucharczyk, a do drużyny przyszło kilku nowych graczy, uznałem więc, że dla mnie nie będzie miejsca i zdecydowałem, że lepiej będzie się udać na wypożyczenie - komentował.
Kiedy Michalak odchodził z Legii, jej trenerem był jeszcze Jacek Magiera. - Rozmawiałem z nim, ale uznałem, że pozostanie w Legii nie miałoby sensu. Miałbym bardzo małe szanse na grę i nie pasowałbym do koncepcji - zdradził skrzydłowy.
Teraz koncepcja gry mistrzów Polski się zmieniła. Zakłada przede wszystkim szybką i kombinacyjną grę w ustawieniu 4-3-3, wykorzystującym szybkich i kreatywnych zawodników grających w bocznych sektorach.
- Chcemy grać szybko, ale jednocześnie mądrze i skutecznie. Chodzi o błyskawiczne podejmowanie decyzji. Zawodnik musi wiedzieć, gdzie poda, zanim piłka do niego trafi, bo zawsze ma za plecami rywala i chodzi o to, by go wyprzedzić - mówił Romeo Jozak w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" przed rozpoczęciem rundy wiosennej Lotto Ekstraklasy.
Patrząc na ostatnie poczynania Michalaka wydaje się, że w takiej filozofii gry odnalazłby się doskonale. Dysponuje ogromnym przyspieszeniem, potrafi grać kombinacyjnie, dobrze panuje nad piłką i radzi sobie pod presją nawet kilku rywali.
Po udanym początku rundy, w mediach pojawiły się pierwsze głosy mówiące o tym, że Michalak może został powołany na marcowe mecze towarzyskie reprezentacji Polski. Gdyby zawodnik utrzymał formę, mógłby stać się rozwiązaniem problemów Adama Nawałki, którego skrzydłowi nie znajdują się ostatnio w zbyt wysokiej dyspozycji. Jakub Błaszczykowski jest kontuzjowany i ma coraz większe problemy z kręgosłupem. Maciej Makuszewski przechodzi proces rehabilitacji po operacji kolana, a Kamil Grosicki dopiero wraca na boisku po urazie.
Kończąc wątek dzisiejszego meczu @WislaPlockSA vs @GornikZabrzeSSA - dla mnie zawodnikiem spotkania - Konrad Michalak. Co gość ma za gaz, to "ja cie sunę". Asafa Powell. Ma potencjał na następce Kamila Grosickiego. Podobne turbo i w końcu je wykorzystuje. Brawo!
- Maciej Wąsowski (@Maciej_Wasowski) 9 lutego 2018
- Czy kontaktował się ze mną ktoś ze sztabu pierwszej reprezentacji? W tej chwili nie chciałbym o tym rozmawiać - mówił w listopadzie Michalak, o którym już wtedy wspominało się w kontekście dorosłej kadry, która szykowała się do sparingów z Urugwajem i Meksykiem. Kreowanie Michalaka na następcę Grosickiego być może jest na razie nieco zbyt pochopne, co nie zmienia faktu, że warto byłoby go sprawdzić w reprezentacyjnych warunkach
@WeszloFM
- Paweł Drąg (@PawelDrag) 11 lutego 2018
Kamil Grosicki w wieku 20 lat - 11 goli i 6 asyst w dorosłej piłce, debiut w reprezentacji Leo
Konrad Michalak w wieku 20 lat - 4 gole i 3 asysty w dorosłej piłce
Także jeszcze spokojnie ;)
- Muszę iść naprzód małymi kroczkami. Uważam, że jeżeli będę dobrze grał i odpowiednio postępował, wszystko będzie możliwe - przewiduje pomocnik.
IRENEUSZ CIEŚLAK
IRENEUSZ CIEŚLAK
TOMASZ NIESLUCHOWSKI
TOMASZ NIESLUCHOWSKI