Radja Nainggolan trafi do Chin? Kolejna gwiazda, która skusiła się na ogromne zarobki

Włoskie media poinformowały, że jeszcze w styczniu klub zmieni Radja Nainggolan. Czołowy środkowy pomocnik ligi włoskiej ma opuścić Romę i udać się do Chin. Transfer może dziwić, bo Belg może grać na najwyższym poziomie jeszcze przez kilka lat, ale przecież nie byłby pierwszym, którego skusiły gigantyczne zarobki.
Inter - AS Roma Inter - AS Roma LUCA BRUNO/AP

Radja Nainggolan

Sky Sports informuje, że Guangzhou Evergrande uzgodniło już warunki transferu z Romą. Nainggolan ma kosztować około 50 mln euro, a sam będzie zgarniał 12 mln euro za sezon. W Rzymie otrzymuje trzy razy niższą pensję. Belg trafi do Chin albo w styczniu, albo latem.

To będzie wielka szkoda dla całej włoskiej ligi. Nainggolan jest czołowym pomocnikiem Serie A. Wydawało się, że trafi do Chelsea, bo Antonio Conte marzył o środku pomocy: Nainggolan & N`gole Kante - ale najprawdopodobniej musi o nim zapomnieć. 28-latek znany ze świetnej gry w defensywie i dużej przydatności w ofensywie wybrał wielkie pieniądze, zamiast ambicji sportowych.

Próbka jego umiejętności technicznych:

I w ofensywie:

Carlos Tevez Carlos Tevez Natacha Pisarenko (AP Photo/Natacha Pisarenko)

Carlos Tevez

Po roku gry w Shanghai Shenhua Carlos Tevez wrócił do Argentyny i ukochanego Boca Juniors. Chińczycy pożegnali go z poczuciem ulgi. Nic dziwnego, skoro jeden jego gol kosztował - w przeliczeniu na naszą walutę - 40 milionów złotych.

Tevez spędził w Chinach rok, zagrał w 20 meczach i strzelił tylko cztery gole. Nikt nie był z niego zadowolony. Takie statystyki najlepiej opłacanego piłkarza na świecie, w tak słabej lidze, to wstyd. Dziennikarze wyliczyli, że jeden jego występ kosztował Chińczyków prawie 8 milionów złotych.

W sumie Tevez zarabiał w Chinach 650 tys. funtów tygodniowo (3 miliony złotych). Jeśli przeliczymy jego zarobki na liczbę strzelonych bramek, wyjdzie nam, że za jeden gol Argentyńczyka Azjaci zapłacili 8450000 funtów, czyli 39,9 miliona złotych.

34-latek zapewne zakończy karierę w Boca, w którym zaczynał swoją karierę. Na wtorkowej prezentacji zapowiedział, że chce jeszcze zagrać w reprezentacji na mistrzostwach świata w Rosji.

Paulinho

Piłkarski globtroter. Jest Wychowankiem brazylijskiego GO Audax, a w 2007 roku trafił na Litwę. Rok później FC Vilnus zrezygnowało z wykupu, więc Audax wypożyczyło go do ŁKS Łódź.

W Polsce zagrał tylko w 17 spotkaniach. ŁKS bez żalu oddał go do macierzystego klubu Brazylijczyka. W przeszłości pomocnik grał także w Tottenhamie czy Corinthians. Od stycznia 2015 roku do sierpnia 2017 grał w Chinach. Latem został kupiony przez Barcelonę i od razu stał się kluczowym pomocnikiem drużyny. Brazylijczyk udowodnił, że wypad do Chin nie musi oznaczać końca grania w piłkę na wysokim poziomie.

Ezequiel Lavezzi

Ezequiel Lavezzi przechodząc do chińskiego Hebei China Fortune został najlepiej opłacanym piłkarzem na świecie (jego pensja wynosi ok. 26 mln euro, później więcej miał zarabiać Carlos Tevez). Ale Chińczycy postrzegali jego transfer jako totalny niewypał.

32-latek zadebiutował w nowym klubie 3 marca 2016 roku. Potem podczas letniego Copa America doznał kontuzji ramienia, przez co w całym roku zagrał dla Hebei zaledwie 10 razy. Nie strzelił ani jednego gola, zaliczył trzy asysty.

Ostatni sezon był byłego skrzydłowego Napoli i PSG jednak przełomowy. Osiągnął fenomenalne liczby. W 27 meczach strzelił 20 goli i zanotował 19 asyst.

Alexandre Pato

Miał być złotym dzieckiem futbolu, ale kontuzje pokrzyżowały jego plany. W Milanie początkowo zachwycał, ale po powrocie do Brazylii przestał już zachwycać. Później grał także - ze zmiennym szczęściem - w Chelsea i Villarrealu. Obecnie gra TJ Quanjian i ma przyzwoite statystyki. 28-latek w 24 spotkaniach, strzelił 15 goli i zanotował 3 asysty.

Hulk Hulk Fot. DAMIR SAGOLJ

Hulk

Hulk wraz z Radamelem Falcao tworzyli zabójczy duet napastników w FC Porto. Wydawało się, że Brazylijczyk może trafić do czołowych klubów świata, ale wybrał pieniądze rosyjskich oligarchów i skończył w Zenicie Petersburg. Od lipca 2016 roku reprezentuje barwy chińskiego SIPG, które zapłaciło za niego Zenitowi aż 55 mln euro. W 34 meczach ligi chińskiej strzelił 21 goli.

Oscar

26-letni pomocnik to kolega klubowy Hulka. Oscar był bohaterem styczniowego okienka transferowego w zeszłym roku. Chelsea zarobiła na nim aż 60 mln euro. W Chinach goli nie strzela za dużo - bo tylko 3 - ale zanotował aż 12 asyst w zeszłym sezonie.

Jackson Martinez i Jose Gaya Jackson Martinez i Jose Gaya Francisco Seco / AP (AP Photo/Francisco Seco)

Jackson Martinez

Była gwiazda FC Porto - po nieudanym roku spędzonym w Atletico Madryt - trafiła do GZ Evergrande. Tam Kolumbijczyk nie zdążył zostać pierwszoplanową postacią, bo nabawił się paskudnej kontuzji kostki.

Oto filmik jaki opublikował kilka miesięcy temu. UWAGA! Drastyczne...

Gervinho

Reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej to skrzydłowy, o którym mówi się że jest jeźdźcem bez głowy. Dysponuje niesamowitym przyśpieszeniem i jest dobrze wyszkolony techniczne, ale często w irytujący sposób traci piłki. Zimą dwa lata temu opuścił Romę i wybrał się do Chin. Teraz gra w HB CFFC. Ale nie spełnia pokładanych w nim oczekiwań.

Anthony Modeste (z lewej) Anthony Modeste (z lewej) Martin Meissner (AP Photo/Martin Meissner)

Anthony Modeste

30-letni letni napastnik w tym sezonie występuje w lidze chińskiej i nadal imponuje skutecznością, tak jak w poprzednich sezonach Bundesligi, kiedy z Robertem Lewandowskim walczył o koronę króla strzelców. W Chinach w 8 meczach, strzelił 7 i zanotował 3 asysty.

Soccer Euro 2016 Wales Belgium Soccer Euro 2016 Wales Belgium Petr David Josek / AP (AP Photo/Petr David Josek)

Inni piłkarze, którzy brylowali w Europie, a teraz grają w Chinach to:

Alex Teixeira

Axel Witsel

Fredy Guarin

Ramires

john Obi Mikel

Graziano Pelle

Demba Ba

Obafemi Martins

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.