Majątek jego krewnych sprawia, że Faiq Bolkiah jest najbogatszym piłkarzem świata. Od niedawna jest też utalentowanym skrzydłowym rezerw Leicester. W 2009 roku podpisał roczną umowę z akademią Southampton. Później m.in. był na testach w akademii Arsenalu podczas jednego z młodzieżowych turniejów. Błysnął na tyle, że kontrakt zaproponowała mu... Chelsea.
W "The Blues" był od 2014 roku do grudnia 2015, gdy podpisał trzyletnią umowę z Leicester, gdzie w drużynach młodzieżowych występuje do tej pory. Mimo braku debiutu w dorosłej drużynie, 19-letni skrzydłowy już 9 razy zagrał w reprezentacji Brunei i strzelił jednego gola.
Jego ojciec Jefri jest uznawany za "czarny" charakter rodziny. W ciągu ostatnich 15 lat wydał na swoje ekstrawaganckie życie około 10 miliardów funtów. Mówi, że wydaje około 35 milionów funtów miesięcznie na samochody, zegarki czy erotyczne długopisy (!!!). Posiada około 2300 luksusowych samochodów: Bentleyów, Ferrari czy Rolls-Royców. Jego jachty zostały ochrzczone nazwą... "Tits" (ang. piersi). 500 tys. funtów wydał na rzeźbę przedstawiającą go w pozycji erotycznej z jedną ze swoich ex-narzeczonych.
Na swoje 50 urodziny bardzo chciał zaimponować 7-letniemu wówczas synowi, więc... zorganizował prywatny koncert Michaela Jacksona. Król popu zgarnął za ten występ 12,5 miliona funtów. Żeby koncert dobrze wypadł, Jefri Bolkiah zbudował z tej okazji specjalny stadion.
Bogate życie Faiqa Bolkiaha
Jednym z domowych zwierząt rodziny królewskiej są... tygrysy z którymi można pograć w piłkę.
Faiq Bolkiah w jednym z pałaców.