Transfery Borussii: Targi wokół Immobile, kto zostaje, a kto już na pewno nie przyjdzie

Letnie okienko transferowe otwiera się dopiero 1 lipca lecz już teraz wiadomo, jakie transfery zostaną zrealizowane latem z i do Borussii Dortmund. Wciąż pozostaje oczywiście kilka niewiadomych, przed Wami więc mały przegląd sytuacji transferowej wicemistrzów Niemiec.

Dong-Won Ji

Pierwszy oficjalnie potwierdzony letni transfer Borussii został ogłoszony już w styczniu. Grający wcześniej w Sunderlandzie Korańczyk wrócił wówczas do Augsburga, gdzie grał już w sezonie 2012/13, gdy drużyna z Bawarii zdołała obronić się przed spadkiem z Bundesligi (strzelił wówczas pięć goli). Po rundzie wiosennej spędzonej w Augsburgu, napastnik zostanie za darmo graczem Borussii od 1 lipca. Tej rundy Dong-Won Ji nie będzie jednak wspominać zbyt dobrze, gdyż zdobył tylko jedną bramkę w dwunastu meczach. W pozostałych nie zagrał, gdyż leczył dwie niezbyt przewlekłe kontuzje. W ekipie Juergena Kloppa nie jest jednak przewidziany do roli pierwszoplanowego napastnika.

Adrian Ramos

Drugi z potwierdzonych oficjalnie transferów, co miało miejsce w kwietniu - Kolumbijczyk z Herthy Berlin ma zastąpić w ataku Roberta Lewandowskiego. Jest on jednak napastnikiem dość chimerycznym i niezbyt równym. Potrafił mieć w Herthcie i taki sezon, gdy strzelił zaledwie sześć bramek, a z kolei po dwudziestu meczach obecnego sezonu miał ich już na koncie czternaście. Od tego momentu coś się jednak zacięło w skuteczności 28-latka i w ostatnich dwunastu meczach sezonu zdobył już tylko dwa gole. W kwietniu opuścił dwa mecze z powodu lekkiego urazu uda.

Nieoficjalnie Borussia zapłaciła za piłkarza dziewięć milionów euro, a jego kontrakt będzie obowiązywać do 2018 roku. W niedawnej rozmowie z "Bildem" Ramos przyznał, że nie poznał jeszcze osobiście swojego nowego szkoleniowca Juergena Kloppa, a rozmawiał z nim jedynie telefonicznie. Dodał także, że nie czuje strachu wobec tego, czy zdoła zastąpić Polaka w ataku wicemistrzów Niemiec.

Matthias Ginter Matthias Ginter Matthias Ginter, scfreiburg.com

Matthias Ginter

Niezwykle utalentowany obrońca Freiburga, który mimo, że ma dopiero dwadzieścia lat, zdążył już zadebiutować w pierwszej reprezentacji Niemiec. Piątego marca wszedł na ostatnie dwie minuty regulaminowego czasu w towarzyskim spotkaniu z Chile, a selekcjoner Joachim Loew włączył go do szerokiej 30-osobowej kadry na MŚ w Brazylii.

Solidny defensor, który uznawany jest za jeden z największych niemieckich talentów ostatnich lat, zagrał w tym sezonie we wszystkich 34 meczach Freiburga i już od kilku miesięcy wzbudzał zainteresowanie wyżej notowanych niemieckich klubów. Chciały go u siebie obie Borussie, jednak ostatecznie ta z Moenchengladbach wycofała się z rywalizacji. Według nieoficjalnych informacji Ginter porozumiał się już z BVB w sprawie indywidualnego kontraktu, a do ustalenia pomiędzy klubami wciąż pozostały kwestie transferu. Transfermarkt.de wycenia piłkarza, który może grać również na pozycji pomocnika, na dziesięć milionów euro.

Ciro Immobile

Mimo, że w ubiegłym tygodniu było już prawie pewne, że król strzelców Serie A trafi do Dortmundu, to wciąż nie ma oficjalnego potwierdzenia tego najbardziej wyczekiwanego przez kibiców BVB transferu. Napastnik, który na kolejkę przed końcem sezonu, ma na swoim koncie 21 trafień, porozumiał się już z Borussią w sprawie warunków kontraktu (wg. agencji ANSA - pięć lat i dwa miliony za sezon plus bonusy). Wciąż jednak nie doszło do zgody pomiędzy niemieckim klubem, a dwoma turyńskimi zespołami.

Immobile jest bowiem piłkarzem Torino, ale właścicielem pięćdziesięciu procent jego karty jest także Juventus. Torino nie chce go sprzedać, natomiast to z władzami Juventusu negocjowali przed weekendem wysłannicy BVB - Hans-Joachim Watzke oraz Michael Zorc. Wszystko rozbija się oczywiście o cenę - Transfermarkt wycenia zawodnika na dwanaście milionów euro, a nieoficjalnie Borussia oferuje za niego 18 mln.

"Gazzetta dello Sport" donosi tymczasem, że Juventus chce, aby piłkarz kosztował 22 miliony i nie wiadomo, czy Niemcy zaakceptują tę kwotę. Jeśli nawet do tego dojdzie, to transfer będzie musiało zaakceptować jeszcze Torino, którego prezydent powiedział niedawno, że jeśli Juventus chce sprzedać napastnika, to musi najpierw wykupić połowę jego karty od jego klubu.

Kevin Volland Kevin Volland Kevin Volland - Fot. FABIAN BIMMER

Na pewno nie przyjdą

W ciągu ostatnich miesięcy głośno było o zainteresowaniu Borussii dwoma młodymi gwiazdami z Hoffenheim - napastnikiem Kevinem Vollandem oraz ofensywnym pomocnikiem Roberto Firmino. Pierwszy z nich zaliczył w tym sezonie Bundesligi jedenaście goli i dziewięć asyst, dzięki czemu znalazł się w szerokiej kadrze Loewa na mundial. Brazylijczyk z kolei radził sobie jeszcze lepiej strzelając szesnaście goli i asystując przy dwunastu trafieniach kolegów. Obaj ci piłkarze byli w kręgu zainteresowań Juergena Kloppa, jednak władzom Hoffenheim udało się przedłużyć z nimi kontrakty i już na pewno zostaną w drużynie "Wieśniaków" na kolejny sezon. Ich trener Markus Gisdol powiedział niedawno w rozmowie z "Bildem", że Borussia mogłaby zaoferować nawet 30 lub 40 milionów euro, ale i tak nie udałoby się jej pozyskać żadnego z tych bramkostrzelnych zawodników.

Michel Bastos of Schalke 04 (L) tackles Roberto Firmino of Hoffenheim during their German first division Bundesliga soccer match in Gelsenkirchen March 30, 2013.        REUTERS/Wolfgang Rattay (GERMANY - Tags: SPORT SOCCER) DFL RULES TO LIMIT THE ONLINE USAGE DURING MATCH TIME TO 15 PICTURES PER GAME. IMAGE SEQUENCES TO SIMULATE VIDEO IS NOT ALLOWED AT ANY TIME. FOR FURTHER QUERIES PLEASE CONTACT DFL DIRECTLY AT + 49 69 650050Roberto Firmino (z prawej) Fot. WOLFGANG RATTAY REUTERS

Inaczej ma się sprawa z Shinjim Kagawą, który po niezbyt udanych dwóch sezonach w Manchesterze United był przymierzany do powrotu na Signal Iduna Park. Opcję taką wykluczył jednak niedawno prezes Hans-Joachim Watzke, który stwierdził, że pozycja, na której gra Japończyk, jest już w Borussii wystarczająco mocno obsadzona.

Manchester United's Shinji Kagawa warms up before their English Premier League soccer match against Hull City at the KC Stadium in Hull, northern England, December 26, 2013.    REUTERS/Nigel Roddis  (BRITAIN - Tags: SPORT SOCCER) FOR EDITORIAL USE ONLY. NOT FOR SALE FOR MARKETING OR ADVERTISING CAMPAIGNS. NO USE WITH UNAUTHORIZED AUDIO, VIDEO, DATA, FIXTURE LISTS, CLUB/LEAGUE LOGOS OR "LIVE" SERVICES. ONLINE IN-MATCH USE LIMITED TO 45 IMAGES, NO VIDEO EMULATION. NO USE IN BETTING, GAMES OR SINGLE CLUB/LEAGUE/PLAYER PUBLICATIONS SLOWA KLUCZOWE: :rel:d:bm:GF2E9CQ0YJH01Fot. NIGEL RODDIS REUTERS

Odejdą / nie odejdą

Jedynym oficjalnie potwierdzonym piłkarzem, który latem już na pewno odejdzie z Borussii jest jak na razie Robert Lewandowski. Mimo, że król strzelców tego sezonu w Bundeslidze wart jest około pięćdziesięciu milionów euro, to odejdzie do Bayernu Monachium za darmo, gdyż kończy mu się kontrakt. W Bawarii polski napastnik podpisał pięcioletnią umowę.

O sile ofensywnej Borussii stanowił oprócz Lewandowskiego głównie Marco Reus, którego według różnych doniesień chciały m.in. Manchester United, FC Barcelona i PSG. Piłkarz ten jednak ogłosił w rozmowie z "Kickerem", że nigdzie się jak na razie nie wybiera, czym przekreślił wszelkie spekulacje dotyczące jego osoby.

W ciągu ostatnich miesięcy sporo mówiło się także o odejściu latem Ilkaya Gundogana do MU lub Realu Madryt. Dotychczasowa umowa pomocnika obowiązywała w Dortmundzie do połowy 2015 roku. W połowie kwietnia kontuzjowany od dłuższego czasu pomocnik przedłużył jednak o jeden sezon umowę, co oznacza, że za rok można się spodziewać powtórki z transferowych spekulacji z nim w roli głównej.

Ilkay Gundoganźródło: bvb.de

Wciąż nie jest jednak jasna przyszłość jednego z najlepszych obrońców Bundesligi - Matsa Hummelsa. Wartym około 26 milionów euro piłkarzem bardzo poważnie interesuje się bowiem FC Barcelona i nie wiadomo, czy Niemiec wypełni swoją obowiązującą do 2017 roku umowę. "Duma Katalonii" chce ściągnąć Hummelsa już drugi rok z rzędu, a na Camp Nou miałby zastąpić Carlesa Puyola.

Borussia Dortmund's Mats Hummels reacts during the German first division Bundesliga soccer match against Borussia Moenchengladbach in Dortmund March 15, 2014. REUTERS/Ina Fassbender (GERMANY - Tags: SPORT SOCCER) DFL RULES TO LIMIT THE ONLINE USAGE DURING MATCH TIME TO 15 PICTURES PER GAME. IMAGE SEQUENCES TO SIMULATE VIDEO IS NOT ALLOWED AT ANY TIME. FOR FURTHER QUERIES PLEASE CONTACT DFL DIRECTLY AT + 49 69 650050Fot. INA FASSBENDER

Więcej o:
Copyright © Agora SA