Premier League. Trener Liverpoolu oskarża Chelsea: Zaparkowali dwa autobusy
Liverpool poniósł w niedzielę pierwszą ligową porażkę w 2014 roku, po tym jak wygraną 2:0 wywiozła z Anfield Road Chelsea. Swojej frustracji nie krył po meczu trener ?The Reds?, którzy wciąż są na prowadzeniu w Premier League. Dogonić może ich jednak Manchester City, który ma trzy punkty straty i zaległy mecz. - W polu karnym były chyba zaparkowane dwa autobusy zamiast jednego - powiedział Brendan Rodgers, atakując Jose Mourinho.
ulanzalasem
Oceniono 13 razy 9
Słaby mecz Liverpoolu, Gerrard oczywiście zawalił, ale gdzie był jakikolwiek obrońca ? Sturridge nie powinien dzisiaj w ogóle grać, nic nie wniósł oprócz strat i niecelnych podań. Druga połowa tragiczna jak na kogoś kto może u siebie rozstrzygnąć losy mistrzostwa, bezsensowne wymęczone wrzuty w pole karne i tak w kółko bez zmiany sposobu gry, rożne równie nieudane.
Mourinho postawił zasieki i były jak to przeważnie bywa w jego wykonaniu skuteczne Żeby je dzisiaj rozerwać potrzeba by jakiejś finezji, pomysłu, wciągnięcia rywala w grę, a Liverpool na tle takiego przeciwnika jak Chelsea nie był w stanie nic wskórać. Oczywiście ocena odnosi się do ważnego spotkania, do Liverpoolu który ma po tylu latach zdobyć wreszcie tytuł, ale nie można w tym spotkaniu znaleźć żadnych pozytywów the Reds.