36
Wideo z meczu na Zczuba.tv
O wyniku meczu zadecydowała sytuacja z 89. minuty. Niestety, Wojciech Szczęsny, obok Laurenta Kościelnego, był głównym bohaterem tego dramatu. A przebiegał on tak - polski bramkarz i francuski obrońca nie krzyknęli sobie, kto powinien przejąć lecącą w kierunku Szczęsnego piłkę, Kościelny machnął nogą przed twarzą Polaka, czym najpewniej wytrącił go z równowagi, Szczęsny wypuścił z rąk wyjątkowo łatwą do złapania piłkę, a Obafemi Martins spokojnie skierował ją do siatki.
Nie można jednak całą winą za wynik obarczać Szczęsnego. Arsenal nie zagrał dobrego meczu. Miał momenty, kilka przebłysków, ale z przebiegu gry nie zasłużył na trofeum. Grający ambitnie i konsekwentnie piłkarze Birmingham potrafili zatrzymać główne działa Kanonierów, sami zaś bardzo często gościli pod bramką Szczęsnego.
Pierwsza bramka padła w 28. minucie. Piłkę głową z bardzo bliska do siatki skierował Zigic. Ciężko ocenić, czy Wojciech Szczęsny zawinił - piłka była w okolicach, które powinien Polak pokrywać, z drugiej jednak strony, był tam straszny tłok, co przeszkadzało mu w dojściu do futbolówki.
Arsenal wyrównał za sprawą Robina van Persiego, który w 39. minucie pięknym wolejem pokonał Fostera. Podopieczni Wengera, mimo nie najlepszej gry, mogli nawet wygrać, ale świetnie w bramce Birmingham spisywał się Foster.
Kiedy wydawało się, że będziemy świadkami dogrywki, pod bramką Arsenalu wydarzył się opisany wyżej dramat...
Tak relacjonowaliśmy mecz na żywo:
Druga połowa:
90. min. +4
Koniec meczu! Birmingham zdobył Carling Cup! Arsenal znów bez trofeum.
90. min. +3
Martins ośmieszył w polu karnym Szczęsnego, ale obrońcy zdołali wybić mu piłkę.
90. min.
Sędzia doliczył cztery minuty.
89. min.
GOL dla Birmingham! Katastrofalny błąd Szczęsnego i Kościelnego! Piłkarze Arsenalu nie krzyknęli sobie, kto ma przejąć piłkę, Kościelny machnął nogą, zdziwiony Szczęsny nie złapał ledwo toczącej się futbolówki, a czyhający na błąd rywali Martins strzelił do pustej bramki.
86. min.
Sporo emocji w końcówce, ale brakuje dogodnych sytuacji.
82. min.
Birmingham nie zamierza składać broni. Groźnie pod bramką Szczęsnego było po rzucie rożnym.
79. min.
Niesamowity Foster znów dwukrotnie wyszedł zwycięsko z pojedynków z piłkarzami Arsenalu. Najpierw obronił strzał Rosickiego, potem Nasriego.
75. min.
Foster wygrał pojedynek z Bendtnerem. Arsenal coraz bliżej wyjścia na prowadzenie.
73. min.
W dogodnej sytuacji Nasri trafił w obrońcę rywali.
70. min.
Zszedł strzelec gola Robin van Persie. Zastąpił go Bendtner.
63. min.
Zagęścili środek pola zawodnicy Birmingham - Arsenal ma problemy z przedarciem się pod bramkę rywali.
60. min.
Godzina gry za nami. Dobry, żywy, szybki mecz. Emocji nie zabraknie na pewno do samego końca.
57. min.
Słupek ratuje Szczęsnego i Arsenal! Fahey uderzył z linii pola karnego bardzo mocno, ale minimalnie niecelnie. Polak nie miałby szans.
51. min.
Wciąż w natarciu Arsenal.
48. min.
Sagna idealnie obsłużył podaniem na 16. metr Rosickiego, Czech kapitalnie złożył się do strzału z pierwszej piłki, ale minimalnie przestrzelił.
46. min.
Druga połowa rozpoczęta.
Pierwsza połowa:
45. min. +4
Działo się w tych doliczonych minutach pod bramką Birmingham. Rzut rożny, strzał z dystansu Nasriego... wynik nie uległ jednak zmianie.
45. min.
Aż cztery minuty doliczył sędzia.
43. min.
Kanonierzy odzyskali wigor, a mecz nabrał rumieńców.
39. min.
GOL dla Arsenalu! Najpierw Wilshere kapitalnie uderzył z dystansu w poprzeczkę, piłkę przejął Arszawin, ograł w polu karnym obrońcę i dośrodkował wprost na nogę van Persiego, który strzałem z woleja dał Arsenalowi wyrównanie.
36. min.
Birmingham w natarciu! Zamieszanie w polu karnym Arsenalu, dwukrotnie Larsson zagrywał przed bramkę rywali, za każdym razem obrońcy zdołali wybić piłkę.
33. min.
Świetna interwencja Szczęsnego! Polak zatrzymał nogą strzał Zigicia z kilku metrów. Powinno być 2:0.
32. min.
Arsenal lekko w szoku, ciężko mu odzyskać rytm gry.
28. min.
GOL dla Birmingham! Dośrodkowanie z rzutu rożnego na jedenasty metr, zagranie głową przed bramkę Szczęsnego, gdzie najwyżej wyskoczył Zigic i również głową skierował piłkę do siatki. Ciężko ocenić, czy Wojciech Szczęsny zawinił - piłka była w okolicach, które powinien Polak pokrywać, z drugiej jednak strony, był tam straszny tłok, co przeszkadzało Polakowi w dojściu do futbolówki.
24. min.
Sytuacja na boisku się uspokoiła. Ostatnie kilka minut trzeba niestety opisać jednym słowem - nuda.
19. min.
Akcje Arsenalu coraz groźniejsze, podopieczni Wengera są coraz częściej w okolicach pola karnego rywali.
16. min.
Groźne dośrodkowanie Birmingham, trudna do wyłapania piłka, ale Szczęsny sobie poradził.
12. min.
I kolejna szansa dla Arsenalu! Nasri minął trzech rywali i strzelił z ostrego kąta ponad bramką.
7. min.
Fantastyczną sytuację zmarnował Arszawin - trafił z bliska wprost w Fostera.
5. min.
Wydaj się, że Arsenal już opanował sytuację na boisku.
2. min.
Powinien być rzut karny dla Birmingham! Kapitalne prostopadłe podanie do napastnika Birmingham, którego w polu karnym powalił Wojciech Szczęsny. Powinien być rzut karny i kartka dla Polaka, ale sędzia dopatrzył się chwilę wcześniej spalonego. Spalonego, którego nie było!
1. min.
Rozpoczęli.
Informacje
Puchar Ligi Angielskiej 2010/11 - Finał
Niedziela 27.02.2011 godzina 17:00
Wyniki szczegółowe
Arsenal
Birmingham
Składy i szczegóły
Arsenal
Bramki:
van Persie (39.)
Kartki:
Koscielny, G. Clichy - żółte.
Skład:
Szczęsny - Sagna, Djourou, Koscielny, Clichy - Rosicky, Song, Nasri, Wilshere - Arshavin (77. M. Chamakh), van Persie (70. Bendtner)
Birmingham
Bramki:
Zigic (28.), O. Martins (89.)
Kartki:
S. Larsson - żółta.
Skład:
Foster - Carr, Johnson, Jiranek, Ridgewell - Fahey (83. O. Martins), Gardner (50. J. Beausejour), Ferguson, Bowyer - Larsson, Zigic (90. C. Jerome)
Nie znaleziono tabeli dla tego wydarzenia