Koniec meczu! Po fantastycznym widowisku Manchester City zremisował z Liverpoolem 2:2. To oznacza, że przewaga w tabeli Manchesteru United nad lokalnym rywalem wzrosła do dziewięciu punktów.
Koniec meczu! Po fantastycznym widowisku Manchester City zremisował z Liverpoolem 2:2. To oznacza, że przewaga w tabeli Manchesteru United nad lokalnym rywalem wzrosła do dziewięciu punktów.
Sturridge uśmiechnięty schodzi z boiska. Zmienia go Joe Allen.
Sturridge mógł zostać bohaterem spotkania. Dostał fantastyczne podanie przed pole karne i uderzył celnie i bardzo mocno na bramkę. Hart jednak ten strzał z najwyższym trudem obronił.
Nasri wchodzi za Barry'ego. Czy on zdobędzie zwycięskiego gola?
Liverpool groźniejszy, strzał Gerrarda z 16 metrów jednak zablokowany.
Szykuje nam się dziesięć minut ogromnych emocji, bo remis nikogo nie zadowala. Kto będzie górą?
Gol dla City! 2:2! Zrobił nam się festiwal pięknych bramek. Sergio Aguero dopadł do piłki w narożniku pola karnego, minął Reinę, który wyszedł z bramki, i Argentyńczyk nie zastanawiając się strzelił technicznie z ostrego kąta, a piłka zatrzepotała w siatce.
Kilka obrazków z meczu...
GOOOOOOL
73. min.Gol dla Liverpoolu! Ależ strzał Gerrarda! Kapitan "The Reds" przejął wybijaną przez rywali piłkę i kropnął z 25 metrów, a piłka wpadła do bramki tuż przy słupku. Hart był bezradny. Szalona radość gości.
A teraz akcja z drugiej strony i Aguero! Argentyńczyk przedryblował kilku piłkarzy, ale w ostatnim momencie stracił równowagę i szansa na gola przepadła.
Doskonałą okazję na gola zmarnował Suarez. Reprezentant Urugwaju nie ma dziś najlepszego dnia jeśli chodzi o skuteczność pod bramką. Tym razem w nią nie trafił.
Tym razem Sturridge się nie popisał. Chciał wymusić rzut karny. Teatralnie padł, gdy przebiegał w polu karnym obok Lescotta. Sędzia nie dał się nabrać i bardzo dobrze.
Bardzo dobra akcja Liverpoolu, którą zapoczątkował Gerrard. Suarez wrzucał z powietrza w pole karne, a Lescott w ostatniej chwili ubiegł Carraghera, który już składał się do strzału a stał dwa metry od bramki.
City od razu zabrało się do ataków. Garcia strzela jednak głową niecelnie. Źle trafił w piłkę.
Zaczynamy drugą połowę!
Koniec pierwszej połowy. Po pierwszej odsłonie jest 1:1. Bramkę dla City strzelił Dżeko, a wyrównał Sturridge. City straciło w ten sposób swojego pierwszego gola w tym roku.
Ależ błąd Zabalety! Obrońca City chciał w polu karnym podać piłkę do Harta stojąc metr od niego i... zrobił to niecelnie. Piłka na jego szczęście o centymetry minęła słupek bramki. Samobój byłby spektakularny.
Po zdobyciu gola Liverpool cofnął się pod swoją bramkę. Oglądamy sporo niedokładnych podań, przechwytów, wybić. Cisza przed burzą?
Nudniejszy fragment meczu. Piłkarze City starają się uspokoić grę, wybijają rożne, ale robią to bardzo źle.
Suarez próbował dryblować w polu karnym City, ale nieudanie.
GOOOOOOL
29. min.Gol dla Liverpoolu! 1:1! Fantastyczne uderzenie z 17 metrów Sturridge'a. Po podaniu od Gerrarda, kropnął po prostej, a piłka wpadła do siatki tuż przy słupku obok rozpaczliwie interweniującego Harta.
GOOOOOOL
23. min.Gol!1:0 dla City! świetne płaskie dośrodkowanie Milnera do Dzeko, który wyprzedził Aggera i z bliskiej odległości umieścił piłkę w siatce.
Trener City Roberto Mancini mocno zdenerwowany chodzi przy linii bocznej. Jego piłkarze mają wyraźnie słabszy moment.
Kolejny strzał Suareza, tym razem dużo lepszy. Reprezentant Urugwaju celował w długi róg. Niewiele się pomylił.
Sturridge świetnie zagrał z lewej strony do Suareza, ale ten w dobrej sytuacji skiksował.
Kolejna groźna sytuacja Liverpoolu. Agger nagle znalazł się metr przed bramką City po główce jednego z kolegów. Próbował strzału z przerzutki, ale piłka przeleciała nad bramką.
No no! Liverpool się rozkręca. Po długim dośrodkowaniu w pole karne z piłką minął się Hart. Sturridge nagle znalazł się przed pustą bramką, ale z dość ostrego kąta strzelił tylko w boczną siatkę.
Ciekawostka: Manchester City nie stracił w tym roku jeszcze bramki. Oglądając początkowe minuty meczu wcale się temu nie dziwimy. Liverpool nie ma pomysłu, jak przedostać się pod bramkę Harta.
Dobra wrzutka Milnera, ale strzał Garcii głową mocno niecelny.
City na razie sprawia dużo lepsze wrażenie. Liverpool ma problemy z przedostaniem się na drugą stronę boiska, tą której bronią rywale.
Kapitalny początek City. Z dystansu strzelał mocno Silva, piłka zmierzała pod poprzeczkę, ale w ostatniej chwili wyciągnął rękę Reina i odbił futbolówkę nad bramkę.
Zaczęli!
Mecz rozpocznie się o godzinie 17.
W spotkaniu 25. kolejki Premier League Manchester City podejmuje Liverpool. Jeśli gospodarze wciąż marzą o dogonieniu lokalnego rywala - United - nie mogą tego meczu przegrać. City zajmuje obecnie drugie miejsce ze stratą 10 punktów do "Czerwonych Diabłów", które mają jeden mecz rozegrany więcej. Liverpool natomiast jest siódmy i goni szósty Arsenal, do którego traci sześć "oczek".