Wyniki wtorkowych meczów:
Atalanta ? Szachtar 1:2
Real Madryt ? Club Brugge 2:2
Crvena Zvezda ? Olympiakos 3:1
Galatasaray ? PSG 0:1
Juventus ? Bayer 3:0
Lokomotiw ? Atletico 0:2
Manchester City ? Dinamo Zagrzeb 2:0
Tottenham ? Bayern 2:7
Wyniki wtorkowych meczów:
Atalanta ? Szachtar 1:2
Real Madryt ? Club Brugge 2:2
Crvena Zvezda ? Olympiakos 3:1
Galatasaray ? PSG 0:1
Juventus ? Bayer 3:0
Lokomotiw ? Atletico 0:2
Manchester City ? Dinamo Zagrzeb 2:0
Tottenham ? Bayern 2:7
Dużo się dzieje: wygrywa 3:0 Juventus, Lewandowski strzelił kolejnego gola, ale i tak bohaterem wieczoru jest Serge Gnabry - autor czterech bramek. Bayern wygrywa 7:2!
Hat-trick Serge'a Gnabry'ego. Bayern 5. Tottenham 2.
Świetną okazję miał Krychowiak, ale nie zdobył bramki kontaktowej. Zatrzymał go Oblak.
Raheem Sterling w 66. minucie daje prowadzenie Manchesterowi City. Wygrywa 1:0 z Dinamem Zagrzeb.
Na 2:0 podwyższa Juventus w starciu z Leverkusen. Federico Bernardeschi.
Coraz większe problemy Polaków z Lokomotiwu. Przegrywają już z Atletico Madryt 0:2. Thomas Partey strzelcem gola.
I już 4:2. Bardzo pewnie z rzutu karnego uderza Harry Kane.
Bum, bum! 4:1 wygrywa Bayern! Serge Gnabry strzela dwa bliźniacze gole w dwie minuty.
Pierwszy gol Mauro Icardiego w barwach PSG. Paryżanie wygrywają w Stambule z Galatasarayem.
Joao Felix! Atletico wychodzi na prowadzenie 1:0. Lokomotiw z Krychowiakiem i Rybusem w składzie muszą odrabiać straty.
Pierwsze połowy za nami. Prowadzi Olympiakos, Juventus i Bayern. W pozostałych meczach 0:0.
Lewy na 2:1 dla Bayernu! Ależ formę ma Polak!
Olympiakos wychodzi na prowadzenie w meczu z Crveną Zvezdą. Ruben Semedo strzelcem gola.
Minęło pół godziny. W pozostałych meczach bezbramkowe remisy.
W meczu Bayern - Tottenham już remis 1:1. Wyrównał Kimmich. Juventus prowadzi z Bayerem Leverkusen po golu Higuaina.
Do trzech razy sztuka! Son daje prowadzenie Tottenhamem - uderzył płasko, przy słupku. Dwie poprzednie sytuacje zmarrnował, ale teraz uderzył idealnie. Tottenham prowadzi 1:0 z Bayernem.
A po emocjach w meczu Realu Madryt z Club Brugge (2:2), czas na multiligę, czyli relację z najciekawszych wydarzeń w meczach rozpoczętych o godz. 21. Grają w nich Polacy: Grzegorz Krychowiak, Maciej Rybus, Robert Lewandowski i Wojciech Szczęsny. Damian Kądzior siedzi na ławce rezerwowych. Jego Dinamo Zagrzeb gra w Manchesterze z City.
Ależ blisko Ramos! Nie wcisnął jednak piłki do siatki.
Cztery minuty doliczone.
Real nie wypuszcza rywala z okolic jego pola karnego. Olbrzymi ścisk w szesnastce.
Kroos dorzuca z rzutu wolnego. Casemiro uderza głową i jest remis. 2:2. Świetnie przymierzył Brazylijczyk.
Club Brugge będzie kończył mecz w dziesiątkę. Ruud Vormer ogląda drugą żółtą kartkę i osłabia zespół.
Real coraz bardziej bezradny. Nie stwarza okazji, utrzymuje się przy piłce, ale nie wchodzi w pole karne gości. Ci przeszli na ustawienie z piątką obrońców.
Vinicius Junior za Lucasa. Zidane wykorzystał ostatnią zmianę.
Hazard uderza sprzed pola karnego. Niecelnie.
A jednak! VAR orzeka, że gol był prawidłowy. Może to kwestia perspektywy, że Ramos wydawał się być na spalonym? W każdym razie, jest 2:1. Ramos strzelcem gola.
Ramos trafia do siatki po dośrodkowaniu Carvajala, ale był na ewidentnym spalonym. Wciąż 2:0 dla Clubu Brugge.
Dennis mógł mieć hat-tricka. Ramos stracił piłkę w środku pola, goście ruszyli z kontrą, ale Areola zdołał obronić strzał Dennisa.
Początek drugiej połowy na chodzonego. Tak Real nie odrobi strat.
Piłkarze ponownie na boisku. Real z dwoma zmianami: za Courtoisa wchodzi Areola, za Nacho - Marcelo.
Koniec pierwszej połowy. Club Brugge prowadzi 2:0 w Madrycie. Świetnie kontratakuje i ma trochę szczęścia w defensywie. Na razie to wystarcza na słaby dzisiaj Real.
Znów Kroos. Znów z pierwszej piłki. Znów niecelnie.
Prosta strata w środku pola, szybka kontra i gol. Bez szukania kwadratowych jaj. Prosto i skutecznie.
DENNNIISSSSS! 2:0! Znów się potknął przed strzałem, ale znów trafił do bramki. 2:0 dla Clubu Brugge.
Na lewym skrzydle rozpędził się Hazard, przytomnie podał do Kroosa, ale ten nieczysto trafił w piłkę. W efekcie, ta przeszła obok słupka.
Kolejna kontra gości. Znów Dennis uderzał na bramkę, ale Courtois dał radę odbić piłkę.
Do trzech razy sztuka. Prawie... Bo Real był bliski wyrównania po trzecim rzucie rożnym, ale Mignolet fantyastycznie bronił strzał Varane'a.
Mocno uderzył Kroos sprzed pola karnego. Piłka zmieniła jeszcze kierunek lotu i nie trafiła w bramkę. Real zmarnował kolejny rzut rożny.
Centrostrzal jest trochę passe po tym, jak pojawił się przyjmostrzal https://t.co/V46v46E9Dc
— Paweł Wilkowicz (@wilkowicz) October 1, 2019
Wreszcie przyspieszyli gospodarze. Z prawej strony urwał się Lucas, dograł na szesnasty metr, a Modrić uderzył bez przyjęcia. Niecelnie jednak.
Na razie Real ma duże problemy z zawiązaniem groźnej akcji. Brakuje pomysłu, jak zaatakować głęboko broniących Belgów.
I gol! 1:0 dla Belgów. Do bramki trafił Dennis, który jednak nie był na spalonym. Spora niespodzianka na początku meczu.
Club Brugge trafia do siatki. Dobra kontra lewym skrzydłem, dogranie po ziemii w pole karne i Courtois pokonany. Sędzia podnosi chorągiwekę i sygnalizuje spalonego. Sytuację analizuje VAR.
Pierwszy atak Realu. Benzema wywalczył rzut rożny, po dośrodkowaniu główkował, ale niecelnie.
Faul Casemiro w środku pola. Zatrzymywał kontrę Belgów po tym, jak piłkę stracił Lucas.
Pierwszy gwizdek! Zaczął Real.
SKŁADY:
Real Madryt: Courtois; Carvajal, Varane, Ramos, Nacho; Modrić, Casemiro, Kroos; Lucas, Benzema, Hazard.
Ławka: Areola, Milit?o, Marcelo, Valverde, Isco, Jović i Vinícius.
Club Brugge: Mignolet; Mata, Mechele, Deli, Ricca; Vanaken, Vormer, Rits; Diatta, Dennis, Tau.
Ławka: Horvath, Sobol, Kossounou, Diagne, Schrijvers, Cools i Openda.
Czas rozpocząć wieczór z Ligą Mistrzów. Zapraszamy na relację z meczu Real Madryt - Club Brugge. Gospodarze chcą zrehabilitować się po porażce 0:3 z PSG w pierwszej kolejce Champions League.