KONIEC MECZU. I koniec naszej multirelacji. Ale zostańcie z nami, bo przenosimy się na halę, by relacjonować siatkarski mecz Polska - Finlandia >> LINK.
KONIEC MECZU. I koniec naszej multirelacji. Ale zostańcie z nami, bo przenosimy się na halę, by relacjonować siatkarski mecz Polska - Finlandia >> LINK.
KONIEC MECZU. Manchester wygrywa z Leicester 2:0.
Gol! Dybala po raz trzeci!
Gol! Mkhitaryan na 1:0!
Ależ było blisko! Messi próbował przelobować bramkarza - trafił w poprzeczkę!
Gol! Sahin na 2:0.
W Białymstoku pięć minut do końca. Wynik bez zmian. Piast po golu już nie ma ochoty atakować, Jagiellonia ma. Ale nie radzi sobie z defensywnie grającymi rywalami.
Nie tylko Messi marnuje dziś karnego. Zrobił to też właśnie Lukaku, który co prawda trafił w bramkę, ale za lekko, zbyt czytelnie - Schmeichel obronił
Gol! Messi na 2:0!
Gol! Juventus z 0:2 na 3:2. Cuadrado!
Gol! Messi! W końcu! Po rykoszecie co prawda, ale gol to gol. Alaves - Barcelona 0:1.
Messi z rzutu wolnego. Celnie, ale lekko, słabo. Jak na Messiego, to napiszemy nawet, że bardzo słabo.
Cernych składa się do strzału, ale zbyt długo - piłkę blokuje Konczkowski.
Ależ początek drugiej połowy! To powinien być gol dla Alaves! Sergi Roberto minimalnie mija się jednak z piłką.
Burliga świetnie zagrywa do Sheridana, ten ma dużo miejsca, ale nic z tego - chorągiewka w górę, spalony.
Gol! Ale początek drugiej połowy. Goście strzelają gola w pierwszej akcji. Strzela Valencia, z kilku metrów, po dobrym dograniu Rugasevicia.
W Vitorii przerwa. Barcelona remisuje z Alaves. Barcelona dominuje, ale konkretów brak. To znaczy był - jeden, w 38. minucie goście mieli rzut karny, którego zmarnował Messi.
Żółta kartka dla Pique za zagranie piłki ręką.
NIE MA! NIE MA GOLA! Messi uderzył w lewo, ale Pacheco wyczuł jego intencje i odbił piłkę! Nadal 0:0.
KARNY DLA BARCELONY! Wątpliwy, za "faul" na Pique. Ely ogląda żółtą kartkę.
Gol! Dybala wyrównuje z rzutu karnego.
Szmatuła przyciąga piłkę jak magnes.
— EkstraStats (@EkstraStats) 26 sierpnia 2017
Statystyki I połowy #JAGPIA pic.twitter.com/U4AM6hl4gS
Doskonała, ale to naprawdę doskonała okazja Alaves. Sam na sam z ter Stegenem wyszedł Sobrino, ale spanikował - niemiecki bramkarz obronił jego strzał.
PRZERWA. W Białymstoku nadal bez goli, ale okazje były. Więcej miała Jagiellonia. A najlepszą Frankowski, który w 25. minucie trafił w słupek.
Gol! Sahin dośrodkowuje w pole karne, a Aubameyang je zamyka - pewnym strzałem w dolny róg daje prowadzenie Borussii.
Kolejna dobra szansa Jagiellonii. Burliga z prawej strony podaje do Sheridana, ten strzela, ale Szmatuła wybija piłkę.
Messi, Messi, Messi. Argentyńczyk drybluje, drybluje i... wychodzi z piłką poza boisko.
Jak on tego nie trafił?! Frankowski miał przed sobą pustą bramkę, ale z kilku metrów trafił w słupek.
Gra już też Anglia.
Iniesta próbuje indywidualnej akcji - wywalczył rzut rożny, choć prawdę mówiąc, mógł z tej akcji wycisnąć więcej, gdyby podał do wybiegającego na wolne pole Messiego.
Dynamiczną akcję lewą stroną przeprowadził Alfonso Pedraza, ale sędzia dopatrzył się spalonego.
Łukasz Piszczek rozpoczyna 250. występ w Bundeslidze! ??? Nasz polski rekordzista!
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) 26 sierpnia 2017
#BundesTAK pic.twitter.com/jB7EzbctJJ
Gol! Juventus odrabia straty - Dybala.
Bardzo mocny strzał Messiego, ale piłka leciała po ziemi w kierunku bliższego słupka - bramkarz Alaves ją złapał.
A za chwilę zaczyna Borussia. W pierwszym składzie Łukasz Piszczek. Polski obrońca rozegra dziś swój 250. mecz w Bundeslidze. Żaden z naszych rodaków nie ma więcej.
Gra też ekstraklasa. Po 15 minutach w Białymstoku bez goli i bez emocji.
Sensacja! 2:0 dla Genoi! Andrey Galabinov wykorzystuje rzut karny.
No i zaczynamy. Strzelać zaczyna Genoa. A nawet nie tyle Genoa, ile Juventus - Khedira, do własnej bramki.