Koniec meczu.
Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Koniec meczu.
Ładna akcja Barcelony na koniec, ale jeden z obrońców świetnie wyskoczył i wybił piłkę głową.
Sędzia dolicza dwie minuty.
Mecz powoli chyli się ku końcowi. Jeden z piłkarzy Barcelony oddaje jeszcze od niechcenia strzał.
Świetny, odważny wślizg Alvara Rodrigueza w polu karnym ratuje Saragossę.
Ostatnia zmiana w Realu. Babović za Arandę.
Fantastyczny strzał Iniesty! Ależ potężnie! Piłka odbiła się od słupka.
Ostatnia zmiana w Barcelonie. Fabregas za Pedra.
Zmiana w Barcelonie. Bartra za Puyola.
Postiga szuka miejsca przed polem karnym i potężnie uderza. Szczęśliwie dla Valdesa, piłka odbija się od obrońcy i wypada na rzut rożny.
Postiga za Rodrigueza.
Saragossa cały czas w natarciu. Barcelona zamknięta we własnym polu karnym.
Nie wygląda to za dobrze dla Barcelony (o ile sytuacja może nie wyglądać za dobrze dla zespołu, który prowadzi dwoma bramkami). Od jakiegoś czasu przycisnął Real.
I jeszcze raz Saragossa w polu karnym Barcy. Ale znowu piłka trafia w końcu w ręce Valdesa.
Gorąco w polu karnym Barcelony. Goście w końcu jednak oddają piłkę Valdesowi.
Zmiana w Barcelonie. Tello za Villę.
3:1! Messi! Dobra akcja Barcelony. Montoya ładnie podał, a Argentyńczyk idealnie mierzonym strzałem, tuż przy słupku, nie za mocno, z linii pola karnego, pokonał bramkarza.
Wilchez świetnie rozpoczął kontrę, ale musiał poczekać na kolegów, którzy mogli rozegrać to lepiej.
Zuculiniego zastępuje Wilchez.
Ostatni obrońca dobrym wślizgiem ratuje bramkarz od sytuacji sam na sam z Villą.
Jeszcze jedna akcja gości. Znowu jednak nic z tego.
Zuculini zatrzymuje piłkę ręką. Pierwsza żółta kartka w tym meczu.
Druga połowa.
Koniec pierwszej połowy.
Goście zamienili się w Barcelonę i teraz rozgrywają piłkę pod jej polem karnym. Było tego jednak za wiele i jedno z takich zagrań okazało się niecelne.
Gorąco pod bramką Barcelony! Najpierw po błędzie jednego z gospodarzy, potem nieźle rozgrywają piłkę goście. W końcu świetnie, mocno uderza Zuculini. Ale jednak obok bramki.
Katalończycy grają już swój klasyczny futbol. Wymieniają setki podań na połowie rywali. Niespecjalnie mają ochotę teraz wbiegać w pole karne.
Messi i Iniesta klepali piłkę w polu karnym. W końcu Iniesta uderzył w boczną siatkę.
Fatalny błąd jednego z graczy Barcelony. Rodriguez minął go, przyjmując piłkę, wpadł w pole karne, ale musiał uderzać z ostrego kąta. Pomylił się nieznacznie.
2:1! Song! Messi dostał piłkę w polu karnym. Trzej rywale za łatwo dali się minąć. Argentyńczyk wycofał na środek pola karnego, gdzie na piłkę nabiegł Song i uderzył po ziemi. Przed bramką stało mnóstwo piłkarzy obu drużyn, ale jakimś cudem żaden z nich nie dotknął piłki i ta wtoczyła się do bramki.
1:1! Montanes! I skontrowali! Piłka posłana z prawego skrzydła w pole karne, Montanes nabiega i uderza po ziemi, piłka odbija się od nóg dwóch kolejnych graczy gospodarzy i wpada do bramki bezradnego Valdesa.
Barcelona nadal atakuje. Goście od czasu do czasu kontrują.
1:0! Messi! Jordi Alba z lewej strony w pole karne, gdzie Messi czeka na piłkę, przyjmuje i wbiega w pole karne. Puszcza piłkę obok bezradnego bramkarza i od rekordu wszech czasów dzieli go już tylko osiem goli.
Barcelona cały czas w natarciu. Wygląda, jakby bramka wisiała w powietrzu.
Świetna akcja Barcelony, Iniesta przejmuje piłkę nieskierowaną do siebie, ładnie odgrywa, ale strzał nad poprzeczką.
Widać, że Barcelona jest lepsza, ale całkowicie rywali jeszcze nie onieśmieliła. Goście starają się odgryzać.
I już pierwsza szansa Messiego. Argentyńczyk wypracował sobie dobrą pozycję i uderzył. Tuż obok bramki!
Zaczęli.
Lionelowi Messiemu do rekordu Gerda Muellera (85 goli w jednym roku) brakuje dziewięciu bramek. Czy Argentyńczyk zdąży? Za chwilę będzie miał kolejną okazję, by gonić legendarnego rywala.
Do składu Barcelony powraca po kontuzji Carles Puyol. Za pięć minut początek meczu.
Primera Division. Carles Puyol wraca do składu Barcelony
Kapitan Barcelony Charles Puyol wraca do zespołu po sześciu tygodniach przerwy spowodowanej kontuzją. "Nie ma żadnych przeszkód, by zagrał w sobotę z Saragossą" - powiedział trener Tito Vilanova. Piłkarz jest gotowy do gry wcześniej niż zakładali lekarze.