22-letni skrzydłowy, który w ubiegłym sezonie zdobył dla Jagiellonii cztery bramki, wzbudził zainteresowanie zagranicznych klubów dzięki swoim szybkim rajdom skrzydłami i asystom. Polak bardzo dobrze zaprezentował się w dwumeczu z Arisem Saloniki, jakim ekipa z Białegostoku zadebiutowała w europejskich pucharach.
Teraz władze greckiej drużyny chętnie widziałyby Grosickiego u siebie, podobnie jak turecki Bursasport, czy włoskie Chievo Werona. Największe szanse na sprowadzenie piłkarza ma jednak zdaniem "Daily Mail" właśnie Aston Villa, którego przedstawiciele kontaktowali się już z polskim klubem.
- Miałem telefony z różnych zespołów, takich jak Aris, jednak ostatnio odzywali się z Aston Villi - przyznał prezes Kulesza. - Jednak na razie wszystko, co robię w tej sprawie to odbieranie telefonu. Nie otrzymaliśmy jeszcze żadnej oficjalnej oferty na piśmie - dodał.