Transfery. Casillas na celowniku Manchesteru: Real musiałby mnie wykopać, żebym odszedł teraz

Bramkarz Realu Madryt i reprezentacji Hiszpanii, Iker Casillas, potwierdził, że jest celem transferowym Manchesteru United i Manchesteru City. - Nigdy nie mówię nigdy, ale Real musiałby mnie wykopać, żebym odszedł - powiedział bramkarz ?Królewskich?. Alex Ferguson jest podobno także zainteresowany sprowadzeniem Raula, który po szesnastu sezonach odchodzi z Madrytu.

29-letni bramkarz spędził całą swoją karierę na Santiago Bernabeu i przyznaje, że nigdzie mu się nie spieszy, dopóki Real nie zechce go sprzedać.

Casillas powiedział Daily Sun, że jest świadomy propozycji klubów z Manchesteru. - Jestem zaszczycony, że inne kluby doceniają moje umiejętności i widzą mnie w swojej bramce - przyznał.

- Jestem w Realu od zawsze i nadal sprawia mi to wielką frajdę. Kocham spotykać się z fanami, ale wszyscy wiemy jak niepewna jest przyszłość w futbolu. Nigdzie się nie wybieram, Real musiałby mnie wykopać, żebym odszedł teraz. Ale kto wie co się stanie, jeśli w grę będą wchodzić wielkie pieniądze - powiedział hiszpański bramkarz.

Po szesnastu sezonach spędzonych w Madrycie, na odejście zdecydował się wieloletni symbol "Królewskich" - Raul Gonzalez. Kilka klubów wyraziło zainteresowanie doświadczonym napastnikiem. Jest wśród nich także Manchester United. O Raula z Czerwonymi Diabłami walczyć mają także Blackburn Roves, Sampdoria i Schalke.

Barcelona zapomniała o Fabregasie? Chce Ozila ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.