Rosjanin mówił ostatnio, że występy w barwach Katalończyków to szczyt kariery każdego piłkarza.
Jego trener, Arsene Wenger, był rozczarowany, że Arszawin ma ochotę odejść z klubu.
Co więcej, Arszawin dodaje, że razem z nim do hiszpańskiej ekipy może wybrać się Gael Clichy.
- Odchodzę w lecie do Barcelony - powiedział Rosjanin. - Zawsze marzyłem o przejściu do Hiszpanii i grze w najlepszym zespole na świecie.
- Gdy grałem jeszcze w Rosji, nie byli co do mnie pewni. Teraz pokazałem im, ile jestem wart i wiem, że są gotowi na rozmowy ze mną - uważa piłkarz.
- Chcę grać dla najlepszej drużyny, starać się o zwycięstwo w każdych zawodach. Nie można jednak oceniać, czy ktoś jest od kogoś lepszy. Ja po prostu chcę dla nich grać i to się nigdy nie zmieni - zapowiada jednak Arszawin.
- Wiem też, że Gael Clichy również chciałby tam grać. Dobrze wpasowałby się do ich drużyny.
Arszawina nie przeraża także konkurencja, z jaką mierzyłby się na Camp Nou.
- Ciężko będzie rywalizować z Xavim czy Iniestą, ale takiej rywalizacji chciałbym. Nie chcę po prostu wejść sobie frontowymi drzwiami do drużyny - zapowiedział.
Fakt, że nikt się z nim jeszcze nie konataktował, może świadczyć, że napastnik się trochę zagalopował. Z drugiej strony Arszawin znany jest z unikalnego poczucia humoru, więc cała sprawa może być jego specyficznym żartem.
Wstrząs na Anfield ?