Robert Lewandowski i Real Madryt. Polski dziennikarz o historii sagi

Hiszpański dziennik ?AS? pisze poważnym zainteresowaniu Realu Madryt Robertem Lewandowskim. Poprosił też polskiego dziennikarza o napisanie komentarza.
Sprawę Lewandowskiego opisuje dla dziennika 'AS' Maciej Iwański
2

Fot. as.com

Otwórz galerię Na Gazeta.pl

Maciej Iwański z TVP Sport już w tytule stwierdza, że Lewandowski jest kibicem Realu.

Dalej przypomina, że polski napastnik do Realu mógł trafić już dwukrotnie. Najpierw w lecie 2013 roku, kiedy Borussia próbowała sprzedać go "gdziekolwiek, byle nie trafił za darmo do Bayernu". Następnie w grudniu 2013 roku Real oferował Lewandowskiemu więcej pieniędzy niż Bayern, ale Polak nie zdecydował się złamać wstępnej umowy z niemieckim klubem. Teraz Real próbuje po raz trzeci.

Iwański przypomina w swoim tekście historię piłkarza, który w wieku 16 lat stracił ojca. Wspomina o żonie Annie, która trenowała karate a obecnie dba o dietę kapitana reprezentacji Polski.

Iwański przypomina też spotkanie polskich dziennikarzy z prezesem rady nadzorczej klubu z Bawarii Karlem-Heinzem Rummenigge i o tym, jak ważny jest Lewandowski dla tego klubu. "Jeśli Real przyciśnie teraz, a Lewandowski poprosi o transfer, to ze wsparciem jego agenta może zostać kolejnym 'Galaktycznym" - pisze dziennikarz TVP.

O błyskotliwej karierze i pasjach Roberta Lewandowskiego przeczytasz też w książce "Pogromca Realu" >>

Zobacz wideo

Najlepsze sportowe zdjęcia 2015 roku! [REUTERS]

Czy Robert Lewandowski przejdzie do Realu Madryt?
Więcej o:
POPULARNE
NAJNOWSZE
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.
Właściciel niniejszego serwisu internetowego korzystając z uprawnienia, przyznanego przez art. 4 ust. 3 Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/790 z dnia 17 kwietnia 2019 r. w sprawie prawa autorskiego i praw pokrewnych na jednolitym rynku cyfrowym oraz zmiany dyrektyw 96/9/WE i 2001/29/WE (Dz. U. UE. L. z 2019 r. Nr 130, str. 92) nie wyraża zgody na zwielokrotnianie, wykorzystywanie lub przechowywanie jakichkolwiek treści w postaci tekstów i danych oraz programów komputerowych i baz danych dostępnych w serwisie internetowym, w celu ich eksploracji polegającej na analizie, również przy zastosowaniu zautomatyzowanych technik, dążącej do wygenerowania informacji obejmujących w szczególności wzorce, tendencje i korelacje. Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy eksploracji treści dokonywanej w celu umieszczania stron internetowych w ramach wyników wyszukiwania, jak też nie ma na celu i nie może być interpretowane jako wyłączenie lub ograniczenie uprawnień konsumentów do korzystania z treści w ramach udzielonego zezwolenia lub dozwolonego użytku.

Uzyskaj więcej informacji w Zastrzeżeniu dot. eksploracji tekstów i danych pod adresem agora.pl/zastrzezenie-prawne.