Chelsea Londyn rozgrywa jeden z najgorszych sezonów w historii klubu. Jednym z winowajców słabej postawy "The Blues" jest Diego Costa. Zeszłoroczne rozgrywki były dla Hiszpana bardzo udane, były napastnik Atletico Madryt w swym debiutanckim w Anglii sezonie zdobył aż dwadzieścia bramek. Bieżące rozgrywki są w jego wykonaniu już znacznie gorsze, więcej mówi się o brzydkich faulach niż strzelonych bramkach. Niesforny Hiszpan w dwunastu ligowych potyczkach zanotował zaledwie trzy trafienia.
Marginalizującą się pozycje napastnika w klubie pragnie wykorzystać mistrz Turcji. Według doniesień brytyjskiej prasy Galatasaray Stambuł złoży ofertę za Costę już w styczniowym okienku transferowym. "Lwy" nie myślą jednak o transferze definitywnym. Galatasaray na początku ma zaoferować Brazylijczykowi z hiszpańskim paszportem jedynie półroczne wypożyczenie. Jeśli Costa by się sprawdził, wówczas Chelsea otrzymałaby ofertę pierwokupu.
Z roku na rok, Stambuł przyciąga do siebie coraz bardziej "znaczące" nazwiska. W przeszłości kontrakty z potentatami ligi tureckiej podpisywali m.in.: Wesley Sneijder, Kevin Grosskreutz, Dider Drogba i Lucas Podolski (wszyscy Galatasaray), a także Nani, Raul Meireles i Robin van Persie (wszyscy Fenerbahce).
W bieżących rozgrywkach Galatasaray zajmuje trzecią pozycje z sześcioma punktami straty do prowadzącego Besiktasu Stambuł.
Diego Costa trafił do mistrzów Anglii 18. miesięcy temu, kosztował wówczas 38 milionów euro. Obecnie fachowy portal transfermarkt.de wycenia umiejętności snajpera na około 50 mln.
