- W przyszłym roku wyjeżdżam do Anglii, a więc to mój ostatni sezon w Barcelonie - powiedział niedawno Alves , nie zdradzając, gdzie zamierza dokładnie kontynuować karierę.
Teraz jednak przeprowadzka staje pod znakiem zapytania. - Jego przyszłość jest niepewna. W tej chwili z nikim nie negocjujemy, ani z Barceloną, ani z żadnym innym klubem - powiedziała Dinorah Santa Ana, była żona oraz menedżerka piłkarza, w rozmowie z Catalunya Radio. - Chciałby tu zostać, bo tu są jego dzieci. Nikt się nie zgłosił dla niego z ofertą - dodała. Według niej wypowiedź o wyjeździe do Anglii jest nieaktualna. - Rok temu powiedział, że chciałby grać w Premier League, to stary wywiad - stwierdziła.
31-letni Brazylijczyk gra w Barcelonie od 2008 r. Zdobył z nią cztery tytuły mistrza kraju i dwukrotnie triumfował w Lidze Mistrzów.