Ferdinand podpisał roczny kontrakt z beniaminkiem Premier League Queens Park Rangers. Przy okazji opowiedział dziennikarzom o kulisach swojego odejścia z United po 12 latach gry na Old Trafford.
- Wydarzenia w piłce zmieniają się szybko. Nowy trener wkroczył i wszystko potoczyło się inaczej - mówił Ferdinand. - Manchester United mnie nie chciał. Klub mówi ci "do widzenia", taki jest futbol - mówił doświadczony środkowy obrońca.
Teraz Ferdinand będzie grał w Queens Park Rangers pod okiem Harry'ego Redknappa, swojego pierwszego trenera z West Ham United.
- Miałem różne oferty z wielu miejsc na świecie, ale Harry do mnie zadzwonił i to była prosta decyzja. Zacząłem swoją karierę z nim w West Hamie, więc to niemal bajkowe zakończenie - stwierdził Ferdinand. - Nie sądzę, abym miał coś do udowodnienia komukolwiek. Kocham grać w Premier League i moja konkurencyjność była decydującym argumentem za pozostaniem w kraju - dodał.
Relacje z najważniejszych zawodów w aplikacji Sport.pl Live