Kuba Dybalski: Czy Ukraina zrobiła rzeczywiście tak duży postęp w stosunku do majowego posiedzenia w Bukareszcie?
Adam Olkowicz: Wtedy Ukrainie pokazano żółtą kartkę. Ale proszę mi wierzyć od tego czasu nastąpiła duża mobilizacja, przecież w ostatnim czasie oddano do użytku dwa nowe stadiony - w Charkowie i Doniecku. Rozbudowywane są lotniska. W Kijowie na trzy zmiany pracuje 1300 osób w Charkowie nowy terminala jest właściwie gotowy. W tym momencie Ukraina wróciła do stanu, w którym nie odstaje od naszych przygotowań.
Tam będzie rozegrane Euro 2012 (kliknij i zobacz stadiony)
Co zdecydowało?
Wszyscy odnieśli pozytywny wrażenie, że Ukraina w wielu elementach rzeczywiście odnotowała duży postęp. W Bukareszcie wskazano na braki i one są nadrabiane. To jest zresztą właściwa decyzja. Chyba nikt nie czułby się dobrze gdyby Ukraińcom nie przyznano tego na co się umówiliśmy.
A inne sektory? Czy kibice będą mieli się gdzie przespać? Z miejscami hotelowymi problem był np. w Doniecku.
To jest dobre pytanie. Dziś poruszono ten temat. Wiadomo, że UEFA przeznacza po 20% biletów dla kibiców drużyn, które grają na stadionie. Jeśli np. będzie mecz Francja Niemcy to Donieck będzie musiał przyjąć 22 tys. kibiców, którzy będą chcieli się przespać w odpowiednim standardzie. Jeśli nie będą mieli takiej możliwości to UEFA może np. zdecydować, że w Doniecku będą tylko mecze grupowe. Ale miejmy nadzieję, że wszystko się ułoży.
Czyli jeszcze nie wiadomo jakie fazy będą rozgrywane na konkretnych stadionach? A kiedy to będzie przyklepane?
Na razie były przymiarki, określiliśmy z naszymi partnerami gdzie jaki mecz będzie rozegrany. Nie określono dziś terminu. Ale UEFA cały czas się przygląda i ma pole manewru. Do mistrzostw mamy jeszcze ponad dwa lata, więc dużo czasu. W listopadzie 2011 r. odbędzie się w Kijowie losowanie grup mistrzostw i wcześniej już będzie wiadomo kto gdzie zagra.
Polska była przygotowana na przejęcie obowiązków, w przypadku niekorzystnej dla Ukrainy decyzji?
Pozostawmy to pytanie bez odpowiedzi. Nasza kandydatura jest jedna, ale wspólna. Teraz już nie ma to znaczenia. Cieszymy się z decyzji UEFA.
Giersz: gratuluję Ukrainie postępu UEFA zdecydowała: Euro na Ukrainie > w czterech miastach. Finał w Kijowie