PZPN pomylił się o milion euro. "Ludzki błąd"

PRZEGLĄD PRASY. PZPN i Nike podpisały w poniedziałek aneks do umowy sponsorskiej, w której wcześniej widniały dwie różne kwoty znacząco wpływające na wartość całego kontraktu - pisze "Przegląd Sportowy".

W angielskiej wersji kontraktu gwarantowana przez sponsora kwota okazała się nieoczekiwanie o jeden milion euro niższa niż w wersji polskojęzycznej. Zamiast ośmiu, na umowie widniała suma siedmiu milionów euro.

PZPN zaistniałą sytuację tłumaczy "ludzkim błędem" i w specjalnym oświadczeniu wyjaśnia, że aby rozwiać wątpliwości podpisano specjalny aneks do umowy z firmą Nike.

"Różnica pomiędzy angielską i polską wersją kontraktu pomiędzy PZPN i Nike wynikała wyłącznie z niedokładności w zapisie liczbowym w polskiej wersji umowy (tzw. ludzki błąd). 24 listopada PZPN i Nike ustaliły wspólnie rozwiązanie tej kwestii, wprowadzając odpowiedni aneks do kontraktu" - głosi komunikat na stronie internetowej związku.

- Takich dziwnych, niejednoznacznych umów w sejfie jest więcej. To dlatego wolałem odciąć się od ludzi, którzy rządzą polską piłką. Jestem przekonany, że jeszcze wiele razy kibice będą zaskakiwani podobnymi dokumentami - twierdzi Kazimierz Greń, który niedawno złożył rezygnację z funkcji członka zarządu PZPN.

Olejkowska: To był tzw. "błąd ludzki"

Ulatowski: Stylu nauczyłem się od Leo Beenhakkera ?

Copyright © Agora SA