Polak musiał wejść na boisko w 28. minucie zastępując trzymającego się za kostkę pierwszego bramkarza Arsenalu. Był to efekt zderzenia Manuela Almunii z napastnikiem Villarreal, Giuseppe Rossim kilkanaście minut wcześniej. Hiszpan od razu odczuł starcie, próbował kontynuować grę ale ból był zbyt silny.
Do tego momentu Arsenal przegrywał już 0:1 po bramce Marcosa Senny z 10. minuty. Polak zaraz po wejściu na boisko musiał bronić groźne strzały rywali i w dalszej części gry spisał się bez zarzutu. Fabiański bohaterem Arsenalu! Wygryzie Almunię z bramki?
Remis na Old Trafford, remis na El Madrigal - czytaj tutaj ?