Kameruńczyk chce zapomnieć o przebiegu poprzedniego sezonu, mimo iż wywalczył z Interem Mediolan aż trzy trofea - mistrzostwo i puchar Włoch, oraz najważniejsze - Puchar Ligi Mistrzów. W wywiadzie opowiada o sobie w trzeciej osobie.
- Nie wiem ile goli strzelił w poprzednim sezonie. Jeśli nie uda mu się osiągnąć 25 goli, nie jest zainteresowany takimi statystykami. Nie myślę o tym - czytamy w La Gazzetta dello Sport.
W wypowiedzi piłkarza wyraźnie słychać nadzieję, że następny sezon będzie dla niego bardziej udany. Również dzięki zmianie trenera, który w opinii Eto'o pomoże mu w powrocie do najwyższej formy.
- W poprzednim sezonie mogliśmy obserwować, że Eto'o był w dobrej kondycji, ale nie miał swojego miejsca na boisku. Poświęcił się dla Mourinho. Teraz poświęci się dla zespołu i Beniteza, ponieważ on na to zasługuje - dodał Kameruńczyk.
W poprzednim sezonie Eto'o zdobył 15 goli w 47 występach. Mourinho wystawiał go na bokach ataku, teraz ma być inaczej. Kameruńczyk wraca na swoją ulubioną pozycję, czyli na środek napadu.
Edin Dżeko już niebawem w Manchesterze City? ?