Solorz: Nie będę sponsorem Śląska, chcę budować jego wielkość

PRZEGLĄD PRASY. - To jasne, że marzy mi się klub, który jest najlepszy w Polsce i z powodzeniem gra w europejskich pucharach - mówi Zygmunt Solorz, właściciel telewizji Polsat, który potwierdził w Dzienniku, że rozmowy w sprawie przejęcia klubu piłkarskiego Śląsk Wrocław wkraczają na ostatnia prostą..

Kontuzje mięśni to zmora Błaszczykowskiego  ?

- Jeżeli pan myśli, że moja zaangażowanie w piłkarski klub jest obliczone na finansowy zysk, to jest pan w grubym błędzie. Ja dobrze wiem, na czym można zarabiać pieniądze i sądzę, że potrafię to robić - mówi Solorz.

- Wciąż trwają intensywne negocjacje, o których oczywiście jestem ogólnie informowany, lecz w których osobiście nie uczestniczę. Z tego, co wiem, rozmowy idą jednak w kierunku pomyślnego finału - dodaje.

Solorz był w ostatnim czasie łączony także z Lechią Gdańsk. Jednak ostatecznie w klub z Pomorza zdecydował się inwestować Andrzej Kuchar, były partner biznesowy Solorza, a dziś jeden z jego głównych przeciwników - są obecnie w sporze prawnym.

- Przecież nie można inwestować w więcej niż jeden klub i na coś musiałem się wreszcie zdecydować. Jeżeli Kuchar przyniesie duże pieniądze do tego klubu, to przecież bardzo dobra wiadomość dla nie tylko Lechii, ale dla całej polskiej piłki, bo w kraju przybędzie jeszcze jedna mocna drużyna - odpowiada biznesmen.

Potencjalny właściciel wrocławskiej drużyny chce zbudować mocny klub do 2012 roku, kiedy w Polsce odbędą się finały Euro. - Wtedy Śląsk powinien grać na nowym 40-tysięcznym stadionie. Idealnym rozwiązaniem byłaby sytuacja, w której stadion w znacznej części byłby zapełniany na każdym ligowym meczu.

Losowanie Euro 2012 będzie w Poznaniu - czytaj tutaj ?

Więcej o:
Copyright © Agora SA