Copa America. Argentyna w ćwierćfinale

Dzięki dwóm golom Aguero i jednemu trafieniu Di Marii odrodzona Argentyna pokonała Kostarykę 3:0 i zapewniła sobie drugie miejsce w grupie A. To oznacza, że Lionel Messi i spółka zagrają w ćwierćfinale Copa America.

Twoi znajomi już nas lubią. Sprawdź którzy na Facebook.com/Sportpl ?

Po dwóch remisach z Kolumbią i Boliwią, mecz z Kostaryką był dla następców Diego Maradony ostatnią szansą. Dzięki jego zięciowi - Sergio Aguero - nie zmarnowaną.

Motywację w szeregach gospodarzy było widać od pierwszych sekund. Zdominowali pierwszą odsłonę, choć na trafienie czekać musieliśmy niemal do gwizdka. W ostatnich sekundach po raz pierwszy trafił Aguero. Już kilka chwil po wznowieniu gry gwiazdor Atletico Madryt zdobył drugiego gola. Dyrygentem skutecznych akcji był jednak Lionel Messi, który świetnie dowodził ofensywą Argentyńczyków - tym razem pozbawionych pomocy ze strony Carlosa Teveza, który cały mecz przesiedział na ławce.

Dzieła uwieńczył Angel Di Maria, którego strzał w 64 minucie przypieczętował awans zawodzących do tej pory faworytów. Argentyńczycy dołączyli do grona ośmiu najlepszych drużyn, w którym znaleźli się już Peru, Chile, Wenezuela i Kolumbia.

Rusza Copa America! Argentyna faworytem, ale znów wygra Brazylia?

- Teraz zaczyna się nowa Copa - wiemy, że wszyscy chcą widzieć jak najlepszą Argentynę - mówił lider zespołu Lionel Messi, dziękując kibicom za wsparcie, mimo mocnej krytyki jaka spadła na zespół po pierwszych meczach fazy grupowej. - To było prawdziwe wzmocnienie, którego bardzo potrzebowaliśmy - mówił Aguero. - Zagraliśmy dobry mecz i udało się strzelić ważne bramki. Najważniejsze jest jednak to, że poukładaliśmy wszystko w drużynie, udało się znów "zlepić" zespół. Musimy to utrzymać - przestrzegał strzelec dwóch bramek.

Wtórował mu Javier Pastore, który pod koniec spotkania zastąpił Gonzalo Higuaina. - To był naprawdę ważne zwycięstwo i dobry występ całego zespołu. Dobrze podeszliśmy do tego spotkania - dodał.

Pod presją wyniku byli nie tylko zawodnicy, ale głównie trener Sergio Batista. Od szkoleniowca domagano się zwycięstwa i awansu do kolejnej rundy. A i to ma być tylko przedsmak, bo gospodarze liczą na pierwsze główne trofeum od 1993 r.

Copa America: Argentyna w fazie pucharowej. Co z Brazylią?

Po słabym stracie w turnieju Batista sięgnął po zmiany w wyjściowym składzie. Na ławce usiedli Tevez i Ezequiel Lavezzi. W zamian jako typowy wysunięty napastnik pojawił się Higuain, odciągając uwagę od Messiego.

Niemniej, najlepszy piłkarz finału Ligi Mistrzów brał udział w niemal każdej akcji ofensywnej. Piłkarz Barcelony znów czarował piłkę, szarpiąc na strzępy obronę Kostaryki.

W imprezie bierze udział 12 zespołów, w tym dwa - Kostaryka i Meksyk - spoza

kontynentu południowoamerykańskiego. Do ćwierćfinału awansują po dwie czołowe

drużyny z każdej z trzech grup oraz dwie z najlepszym bilansem spośród tych,

które zajmą trzecie lokaty.

Wyniki 3. kolejki spotkań grupy A:

niedziela: Santa Fe: Kolumbia - Boliwia 2:0 (2:0)

wtorek: Cordoba: Argentyna - Kostaryka 3:0 (1:0)

Tabela:

Piękniejsza strona Copa America. Galeria z trybun

 

Urugwaj bez bez Cavaniego i Caceresa w Copa America  ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.