Dwie bramki dla zwycięzców zdobył Angel di Maria, a po jednej dodali Marcos Rojo, Javier Pastore, Sergio Aguero i Gonzalo Higuain. Messi co prawda bramki nie zdobył, ale dyrygował grą zespołu, zaliczając asysty przy trzech trafieniach.
Rozmiar zwycięstwa zaskakuje, bo w czterech pierwszych meczach podczas tego turnieju Argentyńczycy trafili tylko cztery razy. - Rozmawialiśmy o tym przed meczem i stwierdziliśmy, że być może nie strzelaliśmy więcej, bo nie graliśmy dobrze - mówił po meczu Messi. - Dziś gole w końcu przyszły - dodał.
Zawodnicy trenowani przez Gerarda Martino objęli prowadzenie w 15. minucie, kiedy po rzucie wolnym Messiego z lewej strony Rojo z bliska pokonał bramkarza.
Na 2:0 podwyższył Pastore po pięknym podaniu od Messiego pomiędzy paragwajskich obrońców.
Tymczasem trener Paragwaju musiał szybko korzystać ze zmian, bo między 25. a 30. minutą kontuzji doznali Derliz Gonzalez i Roque Santa Cruz. Za tego drugiego na boisko wszedł znany z gry w Borussii Dortmund Lucas Barrios, i to właśnie on zdobył w 43. minucie gola kontaktowego.
Wkrótce po przerwie było już jednak po meczu. Najpierw Pastore obsłużył świetnym podaniem Di Marię, a w 53. minucie ten sam zawodnik podwyższył na 4:1, dobijając uderzenie Messiego.
W ostatnich dziesięciu minutach awans do finału przypieczętowali Aguero i wprowadzony z ławki Higuain.
W sobotnim finale na stadionie w Santiago Argentyna zmierzy się z reprezentacją gospodarzy imprezy, Chile.
Dla kogo oni grają. Gonzalo Higuain i Zaira Nara [KLIKNIJ]
źródło: Okazje.info