Ruch zdecydowany na Stawarczyka

26-letni obrońca podpisze kontrakt jeżeli pozytywnie zaliczy testy medyczne

- W jego przypadku trudno mówić o testowaniu. Jesteśmy zdecydowani na transfer - mówi Mirosław Mosór, dyrektor klubu.

Stawarczyk pochodzi z Krakowa, ale przez ostatnie 3,5 roku grał w Widzewie Łódź. Otrzymał propozycję podpisania nowej umowy, ale stwierdził, że szuka klubu w którym dostanie szansę gry w pierwszym składzie w większym wymiarze czasowym. Zwolennikiem transferu jest trener Waldemar Fornalik, który prowadził piłkarza w łódzkim klubie. Stawarczyk ma podpisać trzy letni kontrakt.

Jest wciąż szansa, że w niebieskich barwach zagra też Ireneusz Adamski, który opuścił zespół po tym jak nie zaakceptował warunków nowej umowy. - Ten temat może jeszcze wrócić - przyznaje Mosór.

Ruch gra w sobotę kolejny sparing. Na boisku w Wiśle formę niebieskich sprawdzi GKS Jastrzębie. Szansę gry dostanie czterech piłkarzy z Młodej Ekstraklasy: Michał Kuzia, Paweł Lisowski, Patryk Stefański i Jarosław Jarecki. Trenerzy zaprosili też na testy Michała Sudoła, piłkarza ze Świdnicy oraz Roberta Kutę z Przeboju Wolbrom.

Mosór zapewnia, że nie toczą się żadne rozmowy w sprawie sprzedaży Tomasza Brzyskiego (Lechia), Macieja Sadloka (Lech) i Marcina Nowackiego (Odra). Szansę na zmianę klubu ma jeszcze Pavol Balaz, który był ostatnio na testach w Slovanie Liberec. - Czesi mają podjąć decyzję do soboty - kończy dyrektor.

Dodajmy, że w poniedziałek rusza sprzedaż karnetów na nowy sezon. Wejściówki są w stylu retro co ma symbolizować zbliżające się 90-lecie klubu (1920-2010). Do karnetu będzie dołączana smycz oraz plastikowe etui.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.