Lewandowski i inni. Polskie hat-tricki za granicą

Polski hat-trick za granicą - to nie zdarza się często. W sobotę trzy bramki dla Borussii Dortmund zdobył Robert Lewandowski. 23-latek asystował również przy trafieniu Maria Goetze. Komu jeszcze w ciągu ostatniej dekady udało się pokonać bramkarza rywali co najmniej trzy razy w jednym meczu? Oto przegląd snajperskich popisów  Polaków w ligach europejskich.

Robert Lewandowski (wrzesień 2011, Borussia - Augsburg 4:0)



Doskonały mecz Roberta Lewandowskiego.  Polak zdobył pierwszą, drugą i czwartą bramkę dla Borussii w meczu z beniaminkiem Bundesligi. Przy trzecim trafieniu asystował Mario Goetze.

Kamil Grosicki (luty 2011, Sivasspor - Manisaspor 4:2)

Byłemu piłkarzowi Jagiellonii wystarczyło kilka meczów, by zostać idolem kibiców Sivassporu. Po sześciu spotkaniach Grosicki ma już na koncie pięć goli, a w meczu z Manisasporem dał prawdziwy koncert gry. Zdobył trzy gole i poprowadził zespół do wygranej 4:2.

Ireneusz Jeleń (Puchar Francji, luty 2010, Auxerre - Plabennec 4:0)

Swój jedyny hat-trick we Francji Jeleń zaliczył w meczu pucharowym z III-ligowym Plabennec. Snajper Auxerre trafił w 11. minucie, po przerwie zdobył jeszcze dwie bramki - w 56. i 72.  minucie. Niedługo potem zszedł z boiska.

Dawid Janczyk (grudzień 2009, Lokeren - Mouscroen 5:0)

Po przejściu do belgijskiego Lokeren Dawid Janczyk odżył - zaczął grać i strzelać gole. W jednym spotkaniu trafił nawet trzy razy. Jeszcze przed przerwą pokonał bramkarza Mouscron w 9., 23. i 44. minucie. Jego zespół wygrał 5:0.

Łukasz Sosin (marzec 2009, Anorthosis - Atromitos 6:1)

Niedoceniony w Polsce Łukasz Sosin na Cyprze był prawdziwą gwiazdą. Imponował skutecznością, cztery razy sięgał po koronę króla strzelców ligi, a w ciągu ośmiu sezonów zdobył w lidze ponad 120 goli! Uzbierał kilka hat-tricków, ostatni zaliczył w 2009 roku w meczu z Atromitosem Yeroskipou. Polak rozpoczął strzelanie już w 6. minucie, kolejne bramki zdobywał w 18., 73. i 90. minucie. Jego zespół wygrał 6:1.

Marcin Żewłakow (marzec 2009, APOEL - APEP Pitsilia 4:0)

Żewłakow, podobnie jak Saganowski, notował hat-tricki w dwóch różnych ligach. W Belgii, w marcu 2006 roku, wpakował trzy gole bramkarzowi Cercle Brugge (jego Excelsior wygrał 6:0). Trzy lata później ustrzelił hat-tricka podczas meczu APOEL - APEP w lidze cypryjskiej. Pierwszą bramkę zdobył w 45. minucie podwyższając na 2:0. Po przerwie dorzucił jeszcze dwa gole - w 82. i 85. minucie.

Łukasz Piszczek (lipiec 2008, Hertha - Nistru Otaci 8:1)

Piszczek nie zdobył hat-tricka w Bundeslidze, za to błysnął skutecznością w Pucharze UEFA. W meczu eliminacyjnym z mołdawskim Nistru Otaci strzelił trzy gole i zaliczył asystę. Piszczek do siatki trafiał w 33., 42. i 80. minucie.

Marek Saganowski (marzec 2007, Wolverhampton - Southampton 0:6)

Ustrzelił hat-tricka w Portugalii, ustrzelił i w Anglii. Niemal dokładnie rok po wspaniałym meczu z Setubal Saganowski trzy razy pokonał bramkarza Wolverhampton w meczu angielskiej Championship - w 24., 36. i 83. minucie.

Marek Saganowski, (marzec 2006, Vitoria Guimares - Setubal 4:0)

Polski napastnik swoje gole strzelał w 2., 31. i 81. minucie. Czwartą bramkę zdobył w tym meczu znany z Wisły Kraków Brazylijczyk Cleber (47. minuta), który wykorzystał rzut karny podyktowany za faul na Saganowskim.

Maciej Żurawski, (luty 2006, Dunfermline - Celtic 1:8)

Celtic dokonał prawdziwej rzezi na Dunfermline. Litości dla rywali nie miał Maciej Żurawski. Pierwszego gola strzelił w 32. minucie, podwyższając wynik na 3:1. Polak zdobył też dwie kolejne bramki Celtiku ( w 40. i 56. minucie), a dwie minuty przed końcem ustalił wynik meczu na 8:1. Pozostałe cztery gole dla 'The Bhoys' strzelili: Stilian Petrov, John Hartson, Shaun Maloney i Neill Lennon

Ebi Smolarek (październik 2005, Kaiserslautern - Borussia 3:3)

W swoim najlepszym sezonie w Borussii Ebi Smolarek zdobył 13 bramek. Trzy z nich w zremisowanym 3:3 meczu z Kaiserslautern. Polak trafiał w pierwszej połowie - w 7. 16. i 40. minucie. Borussia nie wygrała tego, bo rywale mieli w składzie Halila Altintopa, również autora trzech bramek.

Radosław Gilewicz (marzec 2004, Austria - Sturm 5:1)

Gilewicz cztery razy z rzędu zdobywał mistrzostwo Austrii (trzy razy z Tirolem, raz z Austrią Wiedeń), zdobył też tytuł króla strzelców. Na austriackich boiskach zdobył w sumie 99 goli. Cztery z nich w meczu Austrii ze Sturmem Graz, wygranym 5:1. Wszystkie gole Gilewicz strzelił przed przerwą - w 2., 38., 42. i 45. minucie.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.