ESPN przedstawia Harta i Fabiańskiego w rubryce "kluczowa bitwa meczu". Dużo bardziej pochlebnie opisuje jednak bramkarza drużyny z Manchesteru.
Hart wyszedł z cienia i wyrzucił Shay'a Givena z pozycji bramkarza numer jeden w City.
Dobrze mu zrobiło wypożyczenie do Birmingham, gdzie został zauważony jako kandydat do gry w reprezentacji. Po powrocie do Manchesteru zaczął sezon w dobrej formie. Jest wysoki i zwinny, trudno będzie go pokonać - ocenia ESPN.
Fabiański zaczął podobnie, jeśli nie równie imponująco, budować sobie uznanie w Arsenalu. Dotychczas, okresy gdy zastępował Manuela Almunię nie były kojące dla fanów, ale ostatnio ustabilizował formę. Fabiański wciąż sprawia jednak wrażenie, że psychicznie może się rozsypać w każdym momencie. To nigdy nie jest dobry znak, gdy fani oklaskują bramkarza za samo złapanie piłki. Mecz z City będzie dla Polaka prawdziwym testem - uważa portal ESPN.
Wojtek Szczęsny: o Fabiańskim i klasie światowej >
