Dudek zaznacza, że Portugalczyk wzbudza ogromny szacunek wśród wszystkich piłkarzy Realu: - W swoim życiu pracowałem już z wieloma wielkimi trenerami, ale skłamałbym, gdybym powiedział, że pierwsze spotkanie z Mourinho nie zrobiło na mnie dużego wrażenia. On ma taki autorytet, że nawet na gwiazdach Realu robi wielkie wrażenie.
Były piłkarz Feyenoordu i Liverpoolu dodał także, że nie ma większych szans na wywalczenie miejsca w pierwszym składzie: - Trener widzi we mnie bramkarza numer 2, a ja się na to godzę. Iker Casillas jest oczywiście nie do przeskoczenia. Po mundialu rozumiem to lepiej niż kiedykolwiek - przyznał Dudek.
Aston Villa chciała odkupić Boruca z włoskiej Fiorentiny ?