Polak miałby zarabiać w klubie z Marsylii około trzech milionów euro rocznie. Kontrakt ma zostać podpisany po 20 czerwca, gdy Jeleń będzie już po zabiegu oczyszczania kolana. W klubie, który w przyszłym sezonie będzie grał w Lidze Mistrzów, ma zostać przeprowadzona czystka w ataku - odejdą Bakary Kone, Mamadou Niang oraz Fernando Morientes.
Sam piłkarz zdradza, że na 100% nie będzie w przyszłym sezonie grał w Auxerre. Pytany o szczegóły odpowiada: - Naprawdę jest jeszcze za wcześnie, abym powiedział wszystko. Ale coś mogę zdradzić: Zostanę we Francji.
Jeleń w poniedziałek przejdzie zabieg kolana w klinice w Poznaniu. Nowy pracodawca wie o kłopotach zdrowotnych napastnika: - Oni od dawna obserwowali mnie w meczach ligowych i dlatego zdecydowani są podpisać kontrakt. Tylko, że muszę być zdrowy, co oznacza pozbycie się bólu w kolanie - deklaruje piłkarz.
Ważą się losy innego Polaka grającego na co dzień w Ligue 1. Jak donosi "Bild", Ludovic Obraniak przymierzany jest do Borussi Dortmund, gdzie miałby grać zamiast (!) Roberta Lewandowskiego. Piłkarz Lecha znalazł już sobie nawet mieszkanie w mieście z Zagłębia Ruhry, ale wciąż nie wie, czy będzie grał w drużynie Juergena Kloppa.
Szkoleniowiec bardzo chciałby Obraniaka w swojej ekipie, a za takim rozwiązaniem przemawia fakt, że problemem nie są już pieniądze, jakie Lille chciało za piłkarza.
Najpierw zabieg potem transfer - zdrowia Jelenia najważniejsze ?