Boruc: Nie podałem ręki, bo palce mnie bolały

PRZEGLĄD PRASY. Artur Boruc znów wywołał wściekłość kibiców i piłkarzy Glasgow Rangers. Polski bramkarz Celticu Glasgow nie podał ręki po meczu trzem przeciwnikom, którzy wyciągnęli do niego swoje dłonie. - Palce mnie bolały - usprawiedliwia się w rozmowie z ?Dziennikiem?, Artur Boruc.

Więcej o zachowaniu Boruca podczas derby Glasgow

- Martwiłem się o nadwyrężone ścięgna - dodał polski bramkarz. To oczywiście żart. - A pan podaje rękę komuś, kogo pan nie lubi? - pyta retorycznie Boruc dziennikarza. - Nie ma takiego obowiązku. Nic nie muszę. Nie lubię ich. Świąt z nimi nie będę spędzał.

Za co Polak nie lubi piłkarzy Rangers? - A choćby za to, w jaki sposób gra taki Barry Ferguson. Tylko dybie na moje kości. Nie potrafi grać w piłkę, to kopie po nogach.

Krótki wywiad z Boruce w dzisiejszym "Dzienniku".

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.