Piszczek został nominowany wraz z Philippem Lahmem z Bayernu Monachium, Mitchellem Weiserem z Herthy Berlin i Paulem Verhaeghiem z Augsburga.
Głosować można była na dwóch profilach Bundesligi na Twitterze - niemiecko i angielskojęzycznym. O zwycięstwo od początku rywalizowali jedynie Piszczek i Lahm. Niemiec wygrał głosowanie na kanale angielskojęzycznym (6970 głosów przy 6495 głosów Piszczka), ale Polak wyraźnie pokonał go na niemieckojęzycznym (6573 do 5455).
W sumie Piszczek otrzymał 13 068, Lahm 12 425, Weiser 2349 a Verhaegh 1985.
Piszczek zagrał w tym sezonie w 32 ligowych meczach Borussii i zdobył w nich dwie bramki. W werdykcie czytamy: "odzyskał miejsce na prawej obronie które stracił na rzecz Matthiasa Gintera. Dobry w defensywie i ataku. Jego mocnym punktem są wślizgi, koncentracja i szybkość, którą wykorzystuje w akcjach ofensywnych".
Na wybór Piszczka na pewno wpłynęło promowanie głosowania przez profil Łączy Nas Piłka związany z reprezentacją Polski.