"Kuba był zdecydowany, żeby odejść z Legii już w okresie zimowym, jednak przekonywałem go, żeby wiosną jeszcze powalczył o skład w ekipie ówczesnych mistrzów Polski i w razie niepowodzenia odszedł latem, bo uważałem, że było to mniej ryzykowne rozwiązanie dla jego kariery. Kuba widział, jakie nastawienie ma do niego trener Berg i był zdecydowany, żeby pożegnać się z Legią dużo wcześniej" - pisze Kucharski.
Kosecki odszedł do drugoligowego Sandhasuen i zbiera bardzo wysokie noty od dziennikarzy "Kickera".
"Wiedziałem, że gdy Kuba trafi do odpowiedniego, przyjaznego dla niego otoczenia, dostanie prawdziwą szansę i skupi się tylko na grze, to jego forma będzie bardzo wysoka" - dodaje agent piłkarza.
Cały tekst przeczytasz na Footbar.pl