O punkty eliminacji mundialu, jaki w 2014 roku odbędzie się w Brazylii, Polska zagra z Anglią 16 października na Stadionie Narodowym w Warszawie. 22-letni Krychowiak znalazł się w kadrze powołanej na ten mecz przez selekcjonera Waldemara Fornalika i wiele wskazuje na to, że wywalczy sobie miejsce w podstawowym składzie.
O wysokiej formie pomocnika od początku sezonu donoszą francuskie media. Przed tygodniem dziennik "L'Equipe" uznał Polaka najlepszym graczem meczu Reims z Nancy (2:0), teraz - po wyjazdowym spotkaniu Reims z St. Etienne (0:0) - taki tytuł przyznał naszemu rodakowi portal Football365.fr.
- Nie dziwi mnie, że Grzegorz zbiera znakomite recenzje. Już kilka lat temu byłem przekonany, że będzie grał świetnie i czekałem, kiedy to się stanie - mówi Globisz, który w 2007 roku stawiał na Krychowiaka, prowadząc Polskę na mistrzostwach świata do lat 20.
Krychowiak miał wtedy 17 lat, a już wyróżniał się na tle starszych kolegów. W pierwszym meczu biało-czerwonych popisał się pięknym golem zdobytym z rzutu wolnego. Jego trafienie dało Polsce zwycięstwo 1:0 nad Brazylią.
- Teraz chłopak ma 22 lata, a to jest odpowiedni czas, żeby jego talent w pełni się rozwinął. Z przyjemnością śledzę jego postępy, cieszę się, że Waldek Fornalik reaguje prawidłowo, oglądając go na żywo [selekcjoner był na meczu z St. Etienne] i powołując go do reprezentacji. Jestem przekonany, że postawi na tego chłopaka w meczu z Anglią - mówi Globisz.
Według szkoleniowca, który w 2001 roku wywalczył mistrzostwo Europy z kadrą do lat 18, Krychowiak znacznie wzmocni środkową formację drużyny Fornalika. - Ostatnie mecze pokazały, że mamy problemy ze środkowymi pomocnikami, więc bardzo dobrze, że pojawił się silny, młody zawodnik, który ogrywa się w mocnej lidze francuskiej. Grzegorz ma charyzmę, wielkie serce do walki i piękne uderzenie. Naprawdę powinniśmy na niego liczyć, jestem przekonany, że się nie zawiedziemy - zapewnia Globisz.
Krychowiak w seniorskiej reprezentacji rozegrał tylko trzy mecze. Żaden z nich nie był tak ważny, jak ten z Anglią. - Nie sądzę, żeby dla Grzegorza był to jakiś kłopot. Przyzwyczailiśmy się mówić o chłopcach w jego wieku, że są młodzi, niedoświadczeni, a prawda jest taka, że młody to był Włodek Lubański, bo przecież w reprezentacji zaczął grać mając 16 lat. Nie ma mowy, żeby Krychowiak się spalił. On jest jak Wojtek Szczęsny - też ma niesamowitą charyzmę. Obu prowadziłem, dlatego wiem, że dla obu nie ma znaczenia, czy grają z Jantarem Ustka, czy z reprezentacją Anglii. A nawet wolą walczyć z Anglikami, bo to dla nich większa mobilizacja - mówi Globisz. - Poza tym kilka dni przed spotkaniem z Anglikami reprezentacja zagra z RPA. Dla Grzegorza to będzie okazja do oswojenia się z atmosferą pierwszej drużyny. Motorycznie jest na pewno bardzo dobrze przygotowany, dlatego powinien wystąpić już w tym meczu i przetrzeć się przed Anglią - kończy Globisz.
