Sport.pl na Facebooku! Najświeższe informacje ?
Markowicz jest prezesem stowarzyszenia kibiców "Wiara
Lecha" i etatowym pracownikiem Lecha Poznań. W poprzednim tygodniu, po zamieszkach polskich pseudokibiców w Kownie, prezes
PZPN Grzegorz Lato zapowiedział, że "Litar" zostanie wyrzucony z zespołu. To spóźniona reakcja na nagranie z monitoringu, które
dwa miesiące temu ujawniła "Gazeta" W listopadzie "Litar" zaatakował rodzinę, która w barwach narodowych przyszła z dziećmi na poznański stadion, by obejrzeć mecz Polski z Wybrzeżem Kości Słoniowej. Na filmie widać, jak "Litar" popycha mężczyznę, uderza go głową i opluwa. PZPN ukarał za to szefa kiboli 1 tys. zł kary. Nadal jednak traktował go jak partnera w dyskusji nad bezpieczeństwem na stadionach.
Gdy prezes Lato zmienił zdanie, "Litar" uprzedził decyzję PZPN i na forum "Wiary Lecha" poinformował, że sam zrezygnuje z zasiadania w zespole ds. kontaktów z kibicami. Agnieszka Olejkowska, rzeczniczka PZPN, potwierdza, że "Litar" wysłał rezygnację i jutro zajmie się nią zarząd związku. - Z pewnością zostanie przyjęta - mówi Olejkowska. Markowicz wciąż pozostaje prezesem Ogólnopolskiego Związku Stowarzyszeń Kibiców. PZPN nie informuje, czy będzie z nim współpracować. Kontaktów z Markowiczem nie zamierzają zrywać natomiast władze Lecha Poznań.