Ekstraklasa. Golik musi zapomnieć o graniu, bo nie chciał odejść

PRZEGLĄD PRASY. - Zapomnij o graniu nawet w Młodej Ekstraklasie - usłyszał Gordan Golik od dyrektora Lecha Poznań Marka Pogorzelczyka. Piłkarz odmówił wcześniej wypożyczenia do innego klubu - pisze ?Przegląd Sportowy?.

Golik trafił do poznańskiego klubu zimą ubiegłego roku, ale od początku zawodził. Franciszek Smuda nie dał mu żadnej szansy na grę w Ekstraklasie, a kiedy zawodnik doczekał się takiej od Jacka Zielińskiego, nie potrafił z niej skorzystać.

Po roku klub ostatecznie zdecydował się pozbyć Chorwata, który został wystawiony na listę transferową razem z Hernanem Rengifo i Harisem Handziciem. Kupnem Gordana Golika nikt jednak się nie zainteresował, a wypożyczenia do innego zespołu nie chciał sam zawodnik. W Poznaniu trzyma go wysoka pensja, na jaką nie mógłby liczyć po zmianie barw.

Golik rozzłościł władze Lecha na tyle, że dostał zakaz występów nawet w zespole młodzieżowym. - Młoda Ekstraklasa, jak sama nazwa wskazuje, jest przeznaczona dla młodych zawodników. I nie ma sensu, żeby ktoś zabierał miejsce młodzieży. Gordan miał szansę pójść do klubu, w którym będzie regularnie występował. Nie skorzystał jednak z tego, więc trudno - tłumaczy Marek Pogorzelczyk.

Arboleda ? już zdrowy i gra

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.