Lewandowski zostanie najdrożej sprzedanym zawodnikiem polskiej ligi

PRZEGLĄD PRASY: Jeżeli Robert Lewandowski nie dozna kontuzji, latem pobije rekord transferowy polskiej ligi - czytamy w "Przeglądzie Sportowym". - Powinien poradzić sobie w każdej lidze, ale jeszcze nie pasuje do Realu czy Barcelony - uważa Jarosław Araszkiewicz

PZPN rozmawia z piłkarzami o dopingu ?

Lech Poznań, pozyskując za 380 tys. euro Roberta Lewandowskiego ze Znicza Pruszków, zrobił chyba najlepszy interes w swojej historii. Już w tym momencie 20-letni napastnik reprezentacji Polski na zachodzie wyceniany jest na 5 mln euro. Jeszcze przed zamknięciem okna transferowego były kluby skłonne wyłożyć takie pieniądze. Lech na razie zablokował transfer, ale po sezonie "Lewy" zostanie najdroższym zawodnikiem wytransferowanym z polskiej ligi. Lech Poznań najlepiej wyjdzie na kryzysie finansowym

- Możemy rozmawiać o każdym transferze, ale dopiero po sezonie. 5 mln euro? Astronomiczna kwota, tyle nie płaci się za piłkarzy grających w polskiej lidze. Zimą zapytań było wiele, ofert nie, bo od razu informowaliśmy, że nie jesteśmy zainteresowani - mówi prezes Kolejorza Andrzej Kadziński.

- Powinien poradzić sobie w każdej lidze w Europie. Na tym etapie kariery jednak jeszcze nie pasuje do Realu czy Barcelony - uważa były lechita Jarosław Araszkiewicz.

West Bromwich, Fulham, do tego Borussia Dortmund czy Bayer Leverkusen. Hoffenheim, które szukało zastępstwa dla kontuzjowanego Vedata Ibisevicia. Lazio, Fiorentina, każdy z tych klubów stać na wyłożenie takich pieniędzy. Ostatnio doszedł West Ham, który sondował możliwość sprowadzenia Lewandowskiego jeszcze w ciągu ostatnich dwóch dni okienka. Do tematu ma wrócić latem.

Ulatowski: Korupcja? Za moich czasów chyba nie ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.