Szkoleniowcem zabrzańskich piłkarzy wciąż pozostaje Ryszard Komornicki. On sam jednak sceptycznie podchodzi do swej dalszej pracy na Roosevelta i przyznaje, że nikt w tej sprawie się z nim nie kontaktował.
Nieoficjalnie mówi się, że największe szanse na posadę ma Adam Nawałka. Szkoleniowiec "Gieksy" o przedłużeniu kontraktu ma rozmawiać najpierw z kierownictwem klubu z Katowic. Wszystko będzie zależało od tego, czy GKS znajdzie sponsora. Na to się raczej nie zanosi, wtedy Nawałka wraz z grupą piłkarzy mógłby wylądować w Zabrzu. Pojawiają się już nazwiska piłkarzy, których sprowadzi były asystent Leo Beenhakkera: Grzegorz Goncerz, Krzysztof Kaliciak, Kamil Cholerzyński (wszyscy GKS) oraz Krzysztof Markowski z Odry Wodzisław i Marcin Nowacki z Ruchu Chorzów.
Strategicznych decyzji spodziewano się już na posiedzeniu rady nadzorczej w listopadzie. Wtedy jednak do żadnych ustaleń nie doszło. Czemu aż trzy tygodnie trzeba było czekać na kolejne posiedzenie władz klubu? Podobno 14 grudnia to data nieprzypadkowa, powiązana z terminarzem rozgrywek.
- To było oczekiwanie na zakończenie sezonu piłkarskiej ekstraklasy. Chodzi o jednego z trenerów, który wciąż prowadził zespół, dlatego nie można było nic ujawniać przed ostatnim meczem - zdradza osoba związana z Górnikiem.
Kto zatem może wchodzić w grę? Nieoficjalnie padają nazwiska Jana Urbana (były piłkarz Górnika, pracuje w Warszawie, gdzie siedzibę ma Allianz) oraz Michała Probierza (były piłkarz Górnika, obecnie robi dobrą robotę w Jagiellonii Białystok). Mówi się też o Słowaku Duszanie Radolskim (były trener m.in. Ruchu Chorzów) oraz Jacku Zielińskim z Lecha Poznań. Rada nadzorcza swoje decyzje powinna ogłosić w poniedziałek, najpóźniej we wtorek.