Trener Celtiku Glasgow bomb się nie boi

- Zdarzały mi się takie sytuacje gdy grałem w piłkę i teraz gdy jestem trenerem także mnie to spotyka. Nie mogę powiedzieć, że się przyzwyczaiłem do tego, bo to niemożliwe, ale nie przeszkodzi mi to w normalnej pracy - powiedział trener Celtiku Glasgow Neil Lennon, który był jednym z adresatów przesyłki zawierającej ładunek wybuchowy.

Trener oraz dwoje znanych sympatyków tego klubu byli w ostatnim czasie adresatami paczek zawierających ładunki wybuchowe. Wszystkie przesyłki zostały przechwycone przed doręczeniem. Paczka adresowana do Lennona została znaleziona 26 marca w sortowni koło Glasgow. Dwa dni później podobną odkryto w biurze deputowanej szkockiego parlamentu Trish Godman, a w tym tygodniu niebezpieczna przesyłka została skierowana do prawnika Lennona Paula McBride'a.

Miejscowa policja wszczęła śledztwo. Na razie nie jest jasny powód ataku, ale według policji najbardziej prawdopodobny jest motyw konfliktu na tle religijnym pomiędzy kibolami klubów z Glasgow. Celtic jest wspierany w większości przez katolików, podczas gdy kibicami lokalnego rywala - Rangers - są w przeważającej części protestanci. Pochodzący z Irlandii Północnej Lennon, katolik, już wcześniej wielokrotnie otrzymywał pogróżki.

Lennon mimo stresującego tygodnia nie zamierza przejmować się pogróżkami i chce dalej normalnie prowadzić zespół, który w najbliższą niedziele czeka niezwykle ważny mecz z lokalnym rywalem - Rangersami.

- Nikt nie powinien przez coś takiego przechodzić. To nie jest zbyt przyjemne uczucie, gdy widzisz swoją twarz w telewizji w takim kontekście. Musiałem radzić sobie z tym w dniu ważnego meczu - mówił na piątkowej konferencji prasowej. - Dobrze, że o tym się tyle mówi. Może wreszcie uda się coś z tym zrobić - dodał.

- Zdarzały mi się takie sytuacje gdy grałem w piłkę i teraz gdy jestem trenerem także mnie to spotyka. Nie mogę powiedzieć, że się przyzwyczaiłem do tego, bo to niemożliwe, ale nie przeszkodzi mi to w normalnej pracy - mówił trener Celtiku.

Zawodnikiem Celtiku Glasgow jest polski bramkarz Łukasz Załuska.

Wojciech Szczęsny spokojny: Arsenal poradzi sobie z presją ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.