Veron znowu zagra dla Estudiantes. Będzie więc jednocześnie prezesem i zawodnikiem klubu.
- Wracam do gry w piłkę, bo czuję się dobrze. To nie jest nieprzemyślana decyzja - powiedział pomocnik dziennikowi "Clarin".
- Obiecałem, że wrócę, jeśli wyprzedamy 65 proc. miejsc na stadion, który budujemy. I jesteśmy bardzo blisko osiągnięcia celu - wyjaśnia Veron. - Największym wyzwaniem będzie udowodnienie, że wciąż jestem w stanie rywalizować na najwyższym poziomie - dodał były gracz m.in. Manchesteru United i Chelsea.
Veron jest wychowankiem Estudiantes. Pod koniec kariery wrócił do gry w klubie, w 2012 r. został też jego dyrektorem sportowym.