Odpowiada za to konto "Anti Botineras". "Botineras" to określenie na kobiety, które spotykają się z piłkarzami. To konto ma na Twitterze już prawie 150 tys. obserwujących. Nie wiadomo kto za nim stoi.
Pomysł ten powstał w 2012 roku. Pierwszy raz o projekcie zrobiło się głośno w 2012 roku, gdy ujawniono korespondencję Matiasa Defederico (grał w argentyńskich klubach, obecnie występuje w Indiach).
Ofiarami publikacji jak dotychczas padali jedynie piłkarze z ligi argentyńskiej, ale w ostatnich dniach pojawiły się wiadomości z WhatsAppa Matiasa Kranevittera (jest wypożyczony z Atletico Madryt do Sevilli) oraz Marcosa Rojo (Manchester United). Jak się okazało, Kranevitter wcale nie rozmawiał ze swoją dziewczyną.
"Marca" skontaktowała się z osobami stojącymi za tym profilem. - Chcemy wyeliminować "botineras" oraz takich piłkarzy. Publikowane przez nas materiały są w 100 proc. prawdziwe, bo mamy wielu obserwujących oraz zaufane źródła. Nie wymyślamy niczego - uzyskali Hiszpanie w odpowiedzi. Jednocześnie twórcy nie boją się odkrycia swojej prawdziwej tożsamości. - Niektórzy w środowisku wiedzą kim jesteśmy i jak do tej pory nie otrzymaliśmy żadnych pogróżek.
Więcej zdjęć, w tym nagie, można znaleźć m.in. na stronie "Marki".
Real Madryt modernizuje Santiago Bernabeu. Co za projekt! [ZDJĘCIA]
