Podczas niedzielnego meczu AEK z Panthrakikosem na Stadionie Olimpijskim na boisko wbiegli kibole i sędzia przerwał mecz. Ateński klub przegrywał 0:1, ale meczu nie dokończono, a gospodarzy ukarano walkowerem 0:3. Dodatkowo AEK został ukarany grzywną w wysokości 4 tys. euro i odjęciem trzech punktów w tym sezonie i dwóch w kolejnym. Zasłużony klub może go spędzić w niższej lidze.
W uzasadnieniu komitet dyscyplinarny przytoczył protokół meczowy spisany przez sędziego Stavrosa Tritsonisa, w którym podkreślił on, że meczu nie dało się kontynuować, a warunki na boisku i wokół niego były katastrofalne.
Po uwzględnieniu kary AEK zajmujący 15. miejsce w tabeli na kolejkę przed końcem traci do bezpiecznej pozycji pięć punktów. Klub ma tydzień na złożenie odwołania. Jeżeli kara się utrzyma, AEK spadnie z ligi.
Odjęcie punktów to rezultat zaostrzonych przepisów uchwalonych przez grecki rząd, by zwalczyć przemoc na stadionie. Przed rokiem podobna kara spotkała Panathinaikos po tym, jak kibole wbiegli na boisko w meczu z Olympiakosem Piraeus.
Relacje z najważniejszych zawodów w aplikacji Sport.pl Live na iOS i na Androida