Komitet dyscyplinarny rosyjskiej federacji ukarał również Gognijewa grzywną w wysokości 50 tys. rubli (1,6 tys. dol.) za "celowe popchnięcie sędziego" podczas meczu rezerw z czeczeńskim Terekiem, który odbył się 4. listopada.
Terek dostał karę 500 tys. rubli (16 tys. dol.) za niezapewnienie odpowiedniej ochrony, a trener rezerw i administrator zostali zawieszeni na rok i ukarani 16 tys. dol. grzywny za zaatakowanie zawodnika.
30-letni piłkarz dostał czerwoną kartkę za popchnięcie sędziego. W tunelu został zaatakowany przez grupę ludzi przebranych w koszulki Tereka i policyjne mundury.
Były reprezentant Rosji powiedział, że otrzymał już przeprosiny od Tereka i również przeprosił za atak na sędziego.
Atak był szeroko komentowany przez rosyjskie media. Szef tamtejszego związku piłkarzy, Wladimir Leonczenko powiedział, że wielu zawodników obawia się o bezpieczeństwo.
- Takie rzeczy są zupełnie niedopuszczalne. Piłkarze są przerażeni tym, co się dzieje - mówił w zeszłym tygodniu.
Niemiec z Kirgistanu. "Mały Eto'o", czyli kogo testuje Legia
Hiszpania zaniepokojona formą reprezentacji ?